W radości i rodzinnej atmosferze

Treść

Prawie 150 par małżeńskich - często z dziećmi - m.in. z Warszawy, Krakowa i Katowic, wzięło udział w organizowanym po raz czternasty Weselu Wesel - spotkaniu małżeństw, które miały bezalkoholowe wesele. Zjazd po raz pierwszy został zorganizowany w Tarnowie. W czasie trzydniowego spotkania uczestnicy oprócz wspólnej modlitwy wzięli udział w specjalnej sesji, mieli czas na poznawanie miasta i okolic, a także na zabawę bez alkoholu. Jednym z celów organizowania Wesela Wesel jest pokazanie, że można świętować i bawić się dobrze bez alkoholu. Jak podkreśliła w rozmowie z KAI Zofia Bąk, koordynator programu, wiele osób nie wierzy, że bezalkoholowe wesele może się udać. - Bez alkoholu można się dobrze bawić, ale przyjęcie trzeba dobrze zorganizować - zauważa. - Niezastąpiona jest rola wodzireja, który prowadzi zabawy, konkursy i wspólne tańce - dodaje organizatorka spotkania, która także miała wesele bezalkoholowe. Doroczne spotkanie to również okazja, by nauczyć się prowadzenia zabawy i organizowania przyjęć bez alkoholu. Włączając się w sierpniową modlitwę o trzeźwość naszego Narodu, uczestnicy Wesela Wesel wzięli w sobotę udział w sześciokilometrowym marszu trzeźwości z Tarnowa do Skrzyszowa. W piątek rodziny odwiedziły m.in. podtarnowską wieś Wał Rudy, gdzie 110 lat temu urodziła się błogosławiona Karolina Kózkówna. Uczestniczyły tym w Eucharystii i Drodze Krzyżowej śladami męczeństwa bł. Karoliny. W specjalnej sesji w Tarnowie: "Radość w drodze do świętości", uczestnicy Wesela Wesel wysłuchali m.in. prelekcji ks. dr. hab. Janusza Królikowskiego, wykładowcy Papieskiego Uniwersytetu Santa Croce w Rzymie i Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie. Sobota była wyjątkowym dniem. Podczas uroczystej Eucharystii w tarnowskiej katedrze małżonkowie odnowili przysięgę małżeńską. MMP "Nasz Dziennik" 2008-08-04

Autor: ab