Przejdź do treści
Przejdź do stopki

W Niemczech rozpoczął się szczyt UE - Azja

Treść

Wczoraj w Hamburgu rozpoczął się nieformalny szczyt ASEM, w którym uczestniczą szefowie dyplomacji państw Unii Europejskiej i ich azjatyccy odpowiednicy. Frank W. Steinmeier, minister spraw zagranicznych Niemiec, jeszcze przed rozpoczęciem rozmów stwierdził, że bez państw azjatyckich nie da się rozwiązywać żadnych globalnych problemów tego świata.

Głównymi tematami hamburskich rozmów będą: współpraca gospodarcza Unii z krajami azjatyckimi, kwestia globalnych zmian klimatycznych, problemy energetyczne, terroryzm, kryzysy i światowe konflikty. Do Hamburga przyjechali przedstawiciele wszystkich państw Unii i szesnastu największych krajów azjatyckich (m.in.: Chin, Japonii, Indii, Pakistanu i Korei Południowej).
Według źródeł dyplomatycznych, nie należy się spodziewać podjęcia decyzji o zniesieniu embarga na dostawy broni do Chin, o co od dawna zabiega Pekin. UE zamierza wymóc na Chinach przestrzeganie praw autorskich oraz intensyfikacji działań w walce z ociepleniem klimatu.
Niemiecki minister spraw zagranicznych Frank W. Steinmeier stwierdził, że należy rozwijać współpracę gospodarczą z Azją, ale z zachowaniem zasad "uczciwej konkurencji". - Nie może być tak, że miejsca pracy przenoszone są z Europy do Azji ze względu na wysokie standardy socjalne i ochrony środowiska, które nie są przestrzegane w innych regionach świata - tłumaczył.
Jak poinformował rzecznik prasowy polskiego MSZ Robert Szaniawski, minister Anna Fotyga podczas wizyty w Hamburgu oprócz oficjalnych posiedzeń plenarnych będzie uczestniczyć także w spotkaniu ministrów Grupy Wyszehradzkiej i Japonii. W planach polskiej delegacji są także rozmowy z przedstawicielami dyplomacji Indii, Francji i Chin.
Już wczoraj w Hamburgu doszło do pierwszych większych demonstracji antyglobalistów, w których udział wzięło około 5 tysięcy osób. Po zakończeniu oficjalnego przemarszu doszło jednak do zamieszek. Demonstranci budowali barykady i podpalali je. Obrzucali funkcjonariuszy butelkami i kamieniami. Policja użyła armatek wodnych.
Waldemar Maszewski, Hamburg
"Nasz Dziennik" 2007-05-29

Autor: wa

Tagi: hamburg