W Niemczech 25 proc. VAT?

Treść

Znowelizowany już po raz drugi - przez rząd Angeli Merkel - tegoroczny budżet zakłada dług federalny w wysokości ponad 47,5 miliarda euro. Jest to rekordowe zadłużenie Niemiec w powojennej historii. Szef Niemieckiego Instytutu Gospodarczego Klaus Zimmermann widzi tylko jedną możliwość podjęcia prób spłacenia tak gigantycznego zadłużenia - ponowne podniesienie podatku VAT.

Minister finansów Peer Steinbrueck (SPD) przejdzie do historii jako minister rekordowego zadłużenia kraju. Na ostatnim posiedzeniu rządu w związku z negatywnymi skutkami panującego kryzysu finansowego podjął decyzję o kolejnym zwiększeniu zadłużenia o 10,7 mld euro i tym samym bieżący deficyt wyniesie ponad 47,5 mld euro. Już teraz ekonomiści zadają pytania, w jaki sposób spłacić tak ogromne zadłużenie? Jedno z rozwiązań sugeruje rządowi szef Niemieckiego Instytutu Gospodarczego Klaus Zimmermann. Jego zdaniem, jedyną metodą pozbycia się długu, jest podniesienie podatku VAT, i to już od 2011 roku, aż o 6 punktów procentowych, czyli do 25 procent. Zimmermann uważa, że bez tak dużej podwyżki państwo nie będzie miało szans pozbyć się wielkiego zadłużenia. Według niego, taka decyzja rządu powinna zostać podjęta jeszcze w tym roku, co przyniesie dodatkowy pozytywny efekt. - Jeżeli już teraz rząd poinformuje opinię publiczną o wzroście VAT za dwa lata, to natychmiast obywatele zaczną na zapas kupować liczne dobra, co z kolei powinno nakręcić koniunkturę - stwierdził w jednym z wywiadów.
Niemcy podniosły podatek VAT do 19 procent w 2005 roku. Zdaniem wielu ekonomistów, podniesienie VAT natychmiast spowoduje znaczny wzrost cen artykułów i usług. Wygląda na to, że za zaciągnięte przez rząd gigantyczne długi zapłaci i tak podatnik, a w najgorszej sytuacji zostaną postawieni jak zwykle ci średnio i najmniej zarabiający.
Waldemar Maszewski, Berlin
"Nasz Dziennik" 2009-05-29

Autor: wa