W mistrzowskim stylu
Treść
Tomasz Adamek obronił mistrzowski pas organizacji WBC w wadze półciężkiej. W sobotni wieczór na ringu w Düsseldorfie polski pięściarz pokonał przez nokaut w szóstej rundzie Niemca Thomasa Ulricha.
Pięć miesięcy temu nasz reprezentant wywalczył tytuł WBC, wygrywając z Australijczykiem Paulem Briggsem - po niezwykle ciężkiej, wyczerpującej walce - niejednogłośnie na punkty. Sobotnia potyczka była całkiem inna - dynamiczna, piękna dla oka, pełna efektownych technicznych akcji, w której przewaga Adamka - z małymi wyjątkami - nie podlegała dyskusji. Polak walczył wspaniale - pewnie, na luzie, świadomy swych umiejętności, wykorzystując cały arsenał zagrań. Tylko w drugim starciu dał się na chwilę zepchnąć do defensywy, szybko jednak przeszedł do kontrataku. Od 3. rundy przewaga pochodzącego z maleńkich Gilowic Adamka stawała się coraz bardziej wyraźna. Pod koniec tego starcia po jednym z ciosów Polaka Ulrich się zachwiał i stało się wręcz jasne, że nie dotrwa do końca przewidzianego na 12 odsłon pojedynku. I tak się stało. Po niespełna 2 minutach walki w 6. rundzie Adamek wyprowadził perfekcyjny prawy prosty, po którym rywal padł na deski. Niemiec nie był już w stanie kontynuować pojedynku - nasz mistrz obronił swój tytuł.
Polak wygrał w Niemczech, gdzie ściany często pomagają gospodarzom. Pokonał naprawdę dobrego pięściarza w efektownej walce, w której nie brakowało świetnych, szybkich wymian. Pokazał kawał znakomitego boksu, potwierdzając ogromne umiejętności.
Adamek jest niepokonany na zawodowym ringu. Z 30 walk wygrał wszystkie, w tym 21 przed czasem. Ulrich legitymuje się rekordem 28-2. Kto będzie następnym rywalem Polaka? Jeszcze nie wiadomo, ochotę na rewanż ma Briggs.
Pisk
"Nasz Dziennik" 2005-10-17
Autor: ab