W kręgu muzyki dawnej
Treść
Melodie dawnej Rusi, apokaliptyczne pieśni końca dziejów, gregoriańska wigilia uroczystości Matki Bożej Częstochowskiej czy chociażby biesiadne pieśni dworu karolińskiego to tylko nieliczne przykłady form muzycznych, jakie zaprezentowano podczas tegorocznego XVII Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Dawnej - "Pieśń Naszych Korzeni", który wczoraj zakończył się w Jarosławiu. W jednej z najbardziej prestiżowych imprez muzycznych w Polsce uczestniczyło ponad stu wykonawców z kraju i z zagranicy.
W powszechnej opinii funkcjonuje zawężone przekonanie, że muzyka dawna to głównie muzyka dworska z okresu renesansu i baroku. Tymczasem kolejne jarosławskie festiwale udowadniają, że muzyka dawna to wszystko to, co czerpie z tradycji, także ludowej. Często są to oryginalne partytury znajdowane w muzealnych czy klasztornych bibliotekach, a następnie odtwarzane przez muzyków zafascynowanych kulturą przeszłości. Podczas tegorocznego festiwalu, głównie w scenerii jarosławskich świątyń, występowali sławni muzycy z całego świata. Jednym z nich był zespół Sirin z Rosji, którego nazwa wywodzi się od rajskiego ptaka śpiewającego pieśni o duszach zbawionych i szczęśliwych. Zespół, który wystąpił w greckokatolickiej cerkwi, zaprezentował pieśni religijne i liturgiczne dawnej Rusi. Szlagierem był także występ niemiecko-francuskiego duetu Sequentia, który wykonał pieśni z czasów Karola Wielkiego ukazujące apokaliptyczną wizję końca czasów i Sądu Ostatecznego opartą na objawieniu św. Jana. Podobnie jak w latach ubiegłych muzycy w większości wykonywali dawne utwory na oryginalnych starych instrumentach, np. na germańskiej lirze czy flecie z kości łabędzia. Zespół Antiquo More z Międzyrzecza przedstawił poetycką opowieść o potędze miłości i przyjaźni na motywach baśni J.Ch. Andersena "Królowa Śniegu", z kolei włoski zespół Cantilena Antiqua zaprezentował przykłady łacińskiej epickiej i biesiadnej pieśni z epoki karolińskiej. W programie festiwalu znalazły się także: rumuński chorał bizantyjski w wykonaniu chóru Byzantion, pieśni liturgiczne prawosławnego kościoła Serbii czy barokowa muzyka czeskich i polskich opactw. W tegorocznym festiwalu wzięło udział ponad trzystu entuzjastów muzyki z całego kraju i z zagranicy. Obok udziału w koncertach doskonalili swe muzyczne umiejętności w śpiewie gregoriańskim podczas warsztatów mistrzowskich, które prowadził światowej sławy muzyk Marcel Peres z Francji. Efektem tygodniowej pracy była prezentacja jednego z najbardziej znanych dzieł muzyki średniowiecznej Mszy Guillaume'a de Machaut. Festiwalowi towarzyszyły wykłady i spotkania z wykonawcami koncertów. W imprezie uczestniczyło niemal stu artystów z Niemiec, Włoch, Francji, Czech, Serbii, Rosji i Polski. Jednym z akcentów muzycznej imprezy była wystawa ukazująca fotograficzny zapis 17 lat historii festiwalu zaprezentowana w scenerii jarosławskiego rynku. Festiwal "Pieśń Naszych Korzeni" organizowany przez Stowarzyszenie Muzyka Dawna w Jarosławiu przy wsparciu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Urzędu Marszałkowskiego w Rzeszowie zakończyła niedzielna Msza św. gregoriańska pod przewodnictwem ks. bp. Adama Szala w bazylice Matki Bożej Bolesnej Ojców Dominikanów.
Mariusz Kamieniecki
"Nasz Dziennik" 2009-08-31
Autor: wa