W drodze do Domu Ojca

Treść

Radio Maryja i TV Trwam w pielgrzymce po ziemi ojczystej gościły wczoraj w miejscowości Grzywna k. Torunia, w parafii pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej, gdzie odbyły się Zaduszki chłopskie. Kulminacyjnym punktem spotkania Rodziny Radia Maryja, duszpasterzy rolników i mieszkańców wsi była Msza św. w intencjach zmarłych rolników i kapłanów pod przewodnictwem ks. bp. Józefa Szamockiego. Zwracając się do zebranych, o. Piotr Andrukiewicz przypomniał o przypadającej 8 grudnia 17. rocznicy powstania Radia Maryja. Dziękując wszystkim, którzy dawniej i dziś nieustannie je wspierają, poprzez angażowanie się w Kołach i Biurach Radia Maryja, przypomniał o powstałych przy toruńskiej rozgłośni dziełach, jak chociażby TV Trwam czy Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej. Wspomniał też o jakże cennej i społecznie oczekiwanej inicjatywie Fundacji "Lux Veritatis" związanej z odwiertami geotermalnymi i dotarciem do wielkich, ale wciąż niewykorzystanych zasobów czystej energii, jakimi - zwłaszcza w obliczu kryzysu energetycznego i galopujących cen energii - są wody geotermalne. Podczas uroczystości wierni wspominali i modlili się za tych, którzy poprzedzili nas w drodze do Domu Ojca, a zwłaszcza za dusze zmarłych rolników - prostych chłopów oraz duszpasterzy, którzy tworzyli naszą tożsamość narodową, a odchodząc, pozostawili nam przebogate dziedzictwo myśli, słów, czynów i świadectwo umiłowania ojczystej ziemi. W homilii ks. bp Józef Szamocki przypomniał, że choć przyroda, natura podobnie jak cała materia poddana jest konieczności przemijania, to poprzez fakt zmartwychwstania Chrystusa zabłysła człowiekowi raz na zawsze nadzieja życia wiecznego, nadzieja zmartwychwstania w Bogu. Jednak aby było to szczęśliwe zmartwychwstanie, potrzeba bezinteresowności w działaniu i w miłowaniu. - Liczy się już teraz nasz wkład, który jak w liście do Filipian mówi św. Paweł, zostanie nam później oddany - mówił kaznodzieja. Toruński biskup pomocniczy podkreślił też, że współczesny świat staje się coraz mniej chrześcijański, a bardziej zapatrzony w siebie. Człowiek już nie widzi drugiego człowieka i nie dostrzega także, że w nim obecny jest i żyje sam Chrystus. Jednoczenie ks. bp Szamocki zachęcał do modlitwy za zmarłych, aby Bóg dał im Niebo i aby każdy z nas w tajemnicy Chrystusa upodabniał się do dziecka Bożego, które zmierza do Domu Ojca. Mariusz Kamieniecki "Nasz Dziennik" 2008-11-04

Autor: wa