Przejdź do treści
Przejdź do stopki

W Afganistanie giną cywile

Treść

Sojusz Północnoatlantycki przyznał, że liczba ludności cywilnej, która zginęła w ubiegłym roku w operacjach NATO w Afganistanie, była wysoka. Dowództwo sił koalicyjnych ma dołożyć w tym roku wszelkich starań, by to zmienić.

- Jedyna zła rzecz, którą robiliśmy, to zabijanie niewinnych cywili, ale chcemy to zmienić - powiedział rzecznik dowodzonych przez NATO Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa Afganistanu (ISAF) Richard Nugee. Przyznał, że od kilku tygodni trwa opracowywanie strategii, która ma doprowadzić do zminimalizowania strat po stronie ludności cywilnej. Według danych NATO, afgańscy rebelianci przeprowadzili w ubiegłym roku 117 samobójczych zamachów, co stanowi sześciokrotny wzrost w stosunku do roku 2005. Zginęło w nich 206 afgańskich cywili, 54 funkcjonariuszy afgańskich sił bezpieczeństwa i 18 żołnierzy ISAF.
Siły NATO oskarżone są o zabójstwo afgańskich cywili. W trzech operacjach przeprowadzonych w październiku ubiegłego roku w prowincji Kandahar zginęło od 30 do 80 mieszkańców, w tym wiele kobiet i dzieci. Wyniki śledztwa prowadzonego wspólnie przez Afganistan i NATO nigdy nie zostały opublikowane. Szacuje się, że w roku 2006 w Afganistanie zginęło 4 tys. ludzi, głównie bojownicy talibańscy i cywile, ale też afgańscy i zagraniczni żołnierze. Bilans ten okazał się czterokrotnie wyższy niż w roku ubiegłym.
AKU, PAP
"Nasz Dziennik" 2007-01-04

Autor: wa