Przejdź do treści
Przejdź do stopki

VAT spadnie i wzrośnie

Treść

Rząd planuje zniesienie preferencyjnej stawki podatku VAT na szereg artykułów. Niższa ma być podstawowa stawka tego podatku. Nadal jednak preferencyjnie opodatkowana miałaby pozostać żywność. Zmiany opodatkowania mogą oznaczać inne ceny artykułów. Różne propozycje stawek przygotowało już Ministerstwo Finansów, a wkrótce projekt rozwiązań miałby trafić pod obrady rządu.
Prace nad modyfikacją stawek podat ku VAT nabierają rozpędu. Wczoraj po posiedzeniu rządu minister finansów Mirosław Gronicki zapowiedział, że w tym tygodniu odpowiedni projekt trafi do komitetu stałego Rady Ministrów, który rozpatrzy go przed wniesieniem pod obrady gabinetu Belki.
Resort finansów opowiada się za wprowadzeniem stawek: 18 proc., 8 proc. i 0 proc. Wcześniej jednak wicepremier Jerzy Hausner napomknął, że VAT mógłby zostać obniżony z 22 proc. do 19 proc., a bez zmian pozostałaby 7-procentowa stawka.
Zerowa stawka byłaby zarezerwowana dla eksportu towarów i usług, a 8-procentowa dla żywności. Wszystkie pozostałe towary i usługi opodatkowane byłyby podstawową 18-procentową stawką. Obecnie mamy VAT w wysokości: 22 proc., 7 proc., 3 proc. i 0 proc.
Według zapowiedzi ministra finansów, zmiana wysokości opodatkowania byłaby neutralna dla budżetu państwa, co oznacza, że nie spowodowałaby zwiększenia czy obniżenia wpływów budżetowych. Gronicki zaznaczył jednak, że ze względu na większe ujednolicenie stawek mogłyby wystąpić pewne oszczędności administracyjne.
Co jest jednak neutralne dla budżetu państwa, wcale nie musi być neutralne dla naszych domowych budżetów. To, że jedna stawka spadnie, a inne wzrosną, będzie najprawdopodobniej owocować zmianami cen. Chociaż żywność nadal byłaby preferencyjnie opodatkowana, to jednak jej obciążenie wzrośnie z 7 do 8 proc. Chodzi np. o pieczywo, cukier, makarony czy napoje owocowe i warzywne. Jeszcze bardziej obciążone wzrostem podatku byłyby artykuły opodatkowane dzisiaj 3-procentowym VAT-em, na które przejściowo stosujemy tę ekstra obniżoną stawkę (np. mięso czy mleko). Najbardziej wzrosnąć mogą ceny nieżywnościowych artykułów obecnie opodatkowanych preferencyjną stawką, np. leki, artykuły dziecięce czy książki i gazety. Z drugiej jednak strony zostałby obniżony podatek na energię elektryczną, papierosy lub opłaty za telefon.
Kraje Unii Europejskiej stosują zróżnicowane stawki VAT. Jednakże stawka podstawowa nie powinna być mniejsza niż 15 proc., a obniżona mniejsza niż 5 proc. Obecnie w Polsce obowiązuje jedna z najwyższych podstawowych stawek w UE. Wyższą, bo 25-procentową mają np. Duńczycy, Szwedzi i Węgrzy. Redukując VAT do 18 proc., zrównalibyśmy się w opodatkowaniu z krajami nadbałtyckimi (Litwa, Łotwa i Estonia). Dla porównania na Słowacji podstawowa stawka VAT wynosi 23 proc., a w Czechach 22 proc. Nasi zachodni sąsiedzi - Niemcy, mają za to jedną z najniższych podstawowych stawek w całej UE - 16 proc. Taka sama wysokość podatku obowiązuje w Hiszpanii.
Artur Kowalski

"Nasz Dziennik" 2004-12-08

Autor: kl