Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Uwolnić się od GMO

Treść

Rząd ma zająć się jutro projektem ustawy zakazującej produkcji żywności genetycznie modyfikowanej (GMO) na terenie Polski. Zapowiedział to wczoraj w Radiu Maryja minister środowiska prof. Jan Szyszko. Jego zdaniem, musimy promować wyprodukowaną przez polskich rolników żywność, która jest zdrowa i na rynkach europejskich stanowi dużą konkurencję.
- W ustawie o GMO mówimy, że cała Polska ma być wolna od genetycznie modyfikowanej żywności - powiedział minister środowiska prof. Jan Szyszko. - Ta ustawa po uchwaleniu trafi do Komisji Europejskiej, tam stwierdzą, czy jest ona zgodna z prawem unijnym. Szukamy sprzymierzeńców, którzy nas poprą - dodał. Jednego polskiemu rządowi udało się już znaleźć - jest nim przewodnicząca obecnie Unii Austria. Do tej pory samorządy niektórych regionów podejmowały uchwały o terenach wolnych od GMO. Ustawa ma sprawić, by cały kraj został objęty zakazem uprawiania modyfikowanej żywności.
Minister środowiska podkreślił, jak ważna jest dotychczasowa praca polskich rolników. - To oni, współdziałając z Kościołem i przy jego wielkiej pomocy, potrafili uchronić środowisko i sprawić, że jest ono bardziej niż w innych krajach przyjazne - tłumaczył minister. - To zasługa rolników, że nasze gleby są jednymi z najlepszych, że rodzą zdrową, doskonałą żywność - mówił.
W studiu Radia Maryja redaktor Michał Grabianka i o. Waldemar Gonczaruk rozmawiali z ministrem Janem Szyszką na różne tematy, m. in. wykorzystania zasobów przyrodniczych przez polskie rolnictwo. - Według ministra środowiska, warunki przyjęte w traktacie akcesyjnym były bardzo krzywdzące dla polskiej wsi. - Trzeba znaleźć pieniądze na inwestycje związane z ochroną środowiska i lokalizować je na terenach wiejskich - powiedział. Wczoraj wieczorem minister miał na spotkaniu z przedstawicielami Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska z całej Polski ustalić, w jaki sposób jednostki te będą dofinansowywać inwestycje na terenach niezurbanizowanych, wiejskich. Ministerstwo chce, by nowe programy środowiskowe były finansowane również ze środków pomocowych i by mogli z nich korzystać rolnicy, m. in. otrzymując środki na budowę małych oczyszczalni ścieków.
Anna Skopinska

"Nasz Dziennik" 2006-02-06

Autor: ab