Uwłaszczyć ogródki działkowe
Treść
Uwłaszczenie ogródków działkowych i zlikwidowanie monopolu Polskiego Związku Działkowców (PZD) zapowiada Prawo i Sprawiedliwość. Przygotowywana jest nowelizacja ustawy o ogródkach działkowych, dzięki której działkowcy będą mogli wykupić ogródki od gmin na korzystnych zasadach.
- Niezależne stowarzyszenia działkowców działają obecnie półlegalnie. Z jednej strony zostały zarejestrowane przez sądy, a z drugiej - ustawa nie dopuszcza, by mogły funkcjonować, ponieważ jak dotąd mamy w Polsce monopol jednej organizacji, która zrzesza działkowców - powiedział poseł Tomasz Markowski (PiS), prezentując projekt ustawy. W 2005 r., za rządów SLD, Sejm uchwalił ustawę o rodzinnych ogrodach działkowych, w której została zapisana uprzywilejowana pozycja Polskiego Zawiązku Działkowców mającego monopol na zarządzanie i reprezentację działkowców. Do PZD trafia rocznie od działkowców 44 mln zł i jest wydawane na różne cele, z czego ponad 15 mln jest przeznaczone do wyłącznej dyspozycji związku.
Orzeczenia Sądu Najwyższego i Trybunału Konstytucyjnego zakwestionowały zapis ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych, który ograniczał swobodę zrzeszania się i tworzenia innych tego typu organizacji. Według zapowiedzi posła Markowskiego, nowy projekt nie przewiduje likwidacji PZD, a jedynie ma zakończyć jego monopol. - Będą mogły powstawać i funkcjonować inne organizacje, stowarzyszenia czy wspólnoty ogrodowe działające w danym ogrodzie. Ludzie będą mieli prawo i wolność zrzeszania się - mówił poseł Markowski.
W Polsce obecnie jest ponad 5 tys. rodzinnych ogrodów działkowych i zajmują one blisko 44 tys. ha powierzchni. Jest w nich ok. 966 tys. zagospodarowanych działek, co oznacza, że z ogródków korzysta blisko milion rodzin. Najliczniejszą grupę wśród działkowców stanowią emeryci i renciści - około 47 proc., pracownicy zatrudnieni na stanowiskach robotniczych - 24 proc., pracownicy umysłowi - ponad 18,4 proc., bezrobotni - 5 procent. Większość ogrodów działkowych położona jest na obrzeżach miast i najchętniej korzystają z nich mieszkańcy dużych aglomeracji miejskich.
Użytkownikom działek będzie przysługiwać roszczenie o zbycie przez gminę na ich rzecz prawa własności działki. Wysokość opłaty za przekształcenie prawa użytkowania działki we własność ma stanowić jej ustalona wartość pomniejszona o kwotę 10 proc. za każdy rok użytkowania przez uprawnioną osobę oraz wartość poczynionych nakładów zwiększających wartość działki. Jednak łączna obniżka ceny działki nie może przekroczyć 95 proc. pierwotnie ustalonej wartości. W przypadku rencistów i emerytów albo wdowców po nich opłatę za przekształcenie prawa użytkowania działki we własność ustala się w wysokości 5 proc. jej wartości pod warunkiem, że użytkowali ją przez co najmniej 10 lat przed wejściem w życie projektu ustawy. Koszty pomiarów i opracowań geodezyjno-kartograficznych działek przeznaczonych do wydzielenia odrębnej własności ma ponieść Skarb Państwa.
Pomysły PiS krytykuje związek działkowców. "Promowana pod fałszywym hasłem umożliwienia wykupienia działek w ROD za 5 proc. ich wartości ustawa w rzeczywistości ma na celu stworzenie warunków do likwidacji ogrodów, usunięcia z nich działkowców i przejęcia terenów na cele komercyjne" - czytamy w oświadczeniu Polskiego Związku Działkowców na temat projektu ustawy. Według PZD, w przeprowadzeniu uwłaszczenia przeszkadza stan prawny gruntów. - Prawie 2/3 działkowców, czyli ponad 600 tys., nie będzie miało szans na uwłaszczenie ze względów formalno-prawnych. Przeszkodą są roszczenia osób trzecich, fizycznych czy prawnych do tych gruntów - wskazuje Tomasz Terlecki, prawnik Polskiego Związku Działkowców.
Grzegorz Lipka
"Nasz Dziennik" 2007-06-16
Autor: wa