Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Usunąć wątpliwości

Treść

Pojawiły się poważne wątpliwości, że ta ustawa nie zabezpiecza rzeczywiście zasady wyrażonej w Konstytucji, że małżeństwo jest związkiem mężczyzny i kobiety - stwierdził senator Stanisław Piotrowicz (PiS) podczas debaty nad nowelizacją ustawy Prawo prywatne międzynarodowe. W związku z tymi wątpliwościami senacka Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji zaproponowała wprowadzenie do ustawy poprawki, która precyzuje, że w polskim prawie "w szczególności nie stosuje się przepisów prawa obcego regulujących związki osób tej samej płci".
- Pojawiły się poważne wątpliwości, że ta ustawa nie zabezpiecza w praktyce przed związkami jednopłciowymi - argumentował Piotrowicz, autor tej poprawki, do której przekonywał senatorów podczas debaty. Senator podkreślił, że chodzi o sytuacje, w których obywatele polscy zawieraliby za granicą takie związki i później domagaliby się ich usankcjonowania na terenie Polski.
- Komisja dysponuje pięcioma opiniami wybitnych prawników, którzy postulują konieczność doprecyzowania tej ustawy - podkreślił Piotrowicz. Dodał, że ma na względzie to, żeby sądy nie musiały się borykać z wykładnią tzw. zasady porządku pranego. - Stąd widzieliśmy potrzebę doprecyzowania, nie wszyscy sędziowie poradziliby sobie z naciskiem lobby homoseksualnego - podkreślił.
Z argumentacją tą nie zgodził się wiceminister sprawiedliwości Zbigniew Wrona. - Ta poprawka stworzy lukę prawną - mówił w Senacie. - Pozbawiamy się możliwości oceny, czy dana sytuacja jest zgodna z polskim systemem prawnym, konsekwencje będą paradoksalne - dodał.
Nie przekonał tym senatorów PiS. - To są te furtki, które powinniśmy w tej ustawie ograniczyć, zamknąć, żeby nie było nacisków ze strony środowisk homoseksualnych - podkreślił Czesław Ryszka (PiS).
Piotrowicz stwierdził, że po apelu minister Ewy Kopacz w sprawie określania płci w zaświadczeniach wystawianych przez urzędy stanu cywilnego w związku z zawarciem małżeństwa "wszystko układa się w jedną całość". - Jest przyzwolenie na to, żeby tylnymi drzwiami wprowadzać do Polski związki homoseksualne i legalizować je - podkreślił senator.
- Nie ma najmniejszych obaw, żeby były uznawane konsekwencje związków zawieranych za granicą, pojęcie małżeństwa jako związku mężczyzny i kobiety jest w pełni chronione - zapewniał Wrona. - Dlatego poprawka jest niezasadna - dodał.
Zenon Baranowski
Nasz Dziennik 2011-03-03

Autor: jc