Ustawa z gruntu nieetyczna
Treść
Izba Lordów brytyjskiego parlamentu przyjęła ustawę, która pozwala na eksperymenty na ludzko-zwierzęcych hybrydach. Lordowie odrzucili poprawkę, która zabraniałaby tworzenia embrionów "międzygatunkowych". W czasie obrad nad ustawą przed budynkiem zebrały się spore grupy chrześcijan i przeciwników aborcji.
Chociaż Lordowie przeznaczyli na debatę nad ustawą zaledwie dwa dni, opozycja nie składa broni. Były przewodniczący Partii Konserwatywnej lord Tebbit powiedział, że "członkowie izby stoją obecnie przed głębokim dylematem etycznym wobec takich nienaturalnych eksperymentów". Dodał też, że jest to zdecydowanie bardziej sprawa dotycząca etyki niż technologii, ponieważ "to, że coś jest możliwe z naukowego punktu widzenia, wcale nie oznacza, że powinno być zrobione. Tak samo to, że coś może przynosić wielkie korzyści pewnym grupom ludzi, wcale nie oznacza, że powinno być zrobione". Takie stanowisko popierają także niektórzy duchowni. Anglikański arcybiskup Canterbury powiedział, że ta ustawa wspiera światopoglądy instrumentalnie traktujące osobę ludzką.
Zwolennicy obrony życia postulowali nawet całkowite odrzucenie ustawy jako opartej na absurdalnym przekonaniu, iż istoty ludzkie mogą być tworzone i zabijane na potrzeby eksperymentów. Wydaje się jednak, że ich starania mogą wnieść niezbyt wiele. John Smeaton, dyrektor Towarzystwa Obrony Dzieci Nienarodzonych, powiedział: - Niestety, ustawa jest z gruntu tak wadliwie skonstruowana, że żadne poprawki nie sprawią, by stała się ona etyczna.
Łukasz Sianożęcki
"Nasz Dziennik" 2008-01-17
Autor: wa