Uspokajała, odkłamywała i wzmacniała kontakty
Treść
Minister spraw zagranicznych Polski Anna Fotyga zakończyła wczoraj 3-dniową wizytę w USA. Z przedstawicielami administracji amerykańskiej poruszyła kwestię sytuacji na Ukrainie i Białorusi, bezpieczeństwa energetycznego Europy i sytuacji w Iraku. Spotykając się ze środowiskami żydowskimi, minister Fotyga przedstawiła rzeczywisty obraz stosunków polsko-żydowskich w Polsce, starając się odkłamywać zafałszowane, lub wręcz oszczercze, doniesienia części prasy amerykańskiej.
Podczas ostatniego dnia wizyty minister Anna Fotyga rozmawiała m.in. z wiceprezydentem USA Dickiem Cheneyem, dyrektorem Muzeum Holokaustu Sarą Bloomfield, przewodniczącym Komisji Stosunków Międzynarodowych Izby Reprezentantów Henrym Hyderem oraz przewodniczącym Komisji Spraw Zagranicznych Senatu Richardem Lugarem.
Podczas poniedziałkowych rozmów z sekretarz stanu USA Condoleezzą Rice obie panie zgodziły się, że Polska i USA powinny więcej zrobić dla zbudowania większego poparcia na Ukrainie dla opcji prozachodniej i pronatowskiej oraz wzmocnienia woli społeczeństwa ukraińskiego na rzecz włączenia się w orbitę świata zachodniego.
Podnosząc problem bezpieczeństwa energetycznego w kontekście polityki Rosji, szefowa polskiej dyplomacji wyraziła swoją nadzieję na "współpracę, wsparcie", "w tym i zaangażowanie kapitału amerykańskiego". Minister Fotyga poinformowała również, że zaprosiła Condoleezzę Rice do złożenia wizyty w Polsce. Zaproszenie zostało przyjęte, jednak bez ustalenia konkretnej daty. Szefowa polskiego MSZ przygotowywała także grunt pod kolejną wizytę w Polsce George'a W. Busha, zaproszonego przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego w lutym br. Rząd RP liczy, że Bush przyjedzie do naszego kraju jesienią. Po wysondowaniu stanowiska USA w kwestii polskiej obecności w Iraku Fotyga zapowiedziała, że "Polska w każdym razie pozostaje w Iraku do końca 2006 roku".
Do najtrudniejszych spotkań należały rozmowy ze środowiskami żydowskimi. W kontekście ostatniej antypolskiej kampanii propagandowej podjętej przez część tamtejszych mediów oskarżających nasz kraj o ekscesy antysemickie, szefowa MSZ prostowała antypolskie uprzedzenia. Podczas poniedziałkowego spotkania z przedstawicielami organizacji żydowskich: Komitetu Żydów Amerykańskich (AJC), żydowskiej Ligi Przeciw Zniesławieniom (ADL), Konferencji Roszczeń Żydowskich, oraz American Israel Public Affairs Committee (AIPAC - główne lobby izraelskie w USA) wyjątkowo gorliwie uspokajała ich, kontaktując się nawet z przedstawicielami rządu.
- Reakcje środowisk żydowskich były bardzo pozytywne. Pani minister przed spotkaniem dzwoniła m.in. do pana premiera Giertycha, ażeby upewnić się w kwestii stanowiska pana premiera i ministra edukacji. Potwierdził on, że nie będzie zmian w realizowanym w Polsce programie holokaustu i nauczania o II wojnie światowej. Ta informacja bardzo uspokoiła środowiska żydowskie i przecięła wszelkie spekulacje na ten temat - powiedział w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" Marek Purowski, rzecznik prasowy ambasady RP w Waszyngtonie.
Minister Fotyga tłumaczyła się t akże z prowokacji wobec Naczelnego Rabina Polski Michaela Schudricha. - To również spotkało się ze spokojnym przyjęciem wśród organizacji żydowskich. Obie strony wyraziły chęć podtrzymywania dobrych kontaktów - stwierdził Marek Purowski.
Waldemar Moszkowski, PAP
"Nasz Dziennik" 2006-06-21
Autor: ab