Przejdź do treści
Przejdź do stopki

USA za "pomarańczowymi"

Treść

Premier Ukrainy Wiktor Janukowycz, lider Partii Regionów Ukrainy, skrytykował stanowisko Senatu USA, który w miniony piątek zaapelował do narodu ukraińskiego o wsparcie demokratycznych sukcesów "pomarańczowej rewolucji".

- Gdy usłyszałem, że amerykański Senat wspiera utworzenie na Ukrainie demokratycznej pomarańczowej koalicji, byłem bardzo zaskoczony. Zaskoczony tym, że taki kraj - potężny, demokratyczny i cywilizowany - nie widzi, co uczynili z Ukrainy przedstawiciele pomarańczowych - stwierdził Janukowycz. Kampania przed zaplanowanymi na 30 września wyborami nabiera coraz większego tempa. W ostatnich dniach zaiskrzyło m.in. między prezydentem Wiktorem Juszczenka a Centralną Komisją Wyborczą, która zakazała prezydentowi agitacji podczas kampanii wyborczej.
W ten sposób komisja zareagowała na pozew Socjalistycznej Partii Ukrainy, która zarzuciła Juszczence agitację na korzyść jednej opcji politycznej, co stoi w sprzeczności ze statusem głowy państwa. - Radzę instytucjom państwowym, w tym i CKW, nie zajmować się polityką, ale własną pracą - ripostował prezydent, który nie zgadza się z takim werdyktem CKW. Premier Janukowycz uważa oczywiście decyzję CKW za słuszną i jest pewny, że prezydent Ukrainy łamie normy ustawodawstwa wyborczego, prowadząc agitację na korzyść "pomarańczowej" "Naszej Ukrainy".
Eugeniusz Tuzow-Lubański, Kijów
"Nasz Dziennik" 2007-09-24

Autor: wa