Przejdź do treści
Przejdź do stopki

USA utrzymają sankcje

Treść

Sekretarz stanu USA Hillary Clinton oświadczyła przed dwoma dniami, że jej kraj utrzyma sankcje i inne formy nacisku na Iran.

Motywując tę decyzję, Clinton podkreśliła, że Teheran powinien dać najpierw "dowody dobrej woli" w kwestii swojego programu nuklearnego, na które Waszyngton dopiero "odpowiednio zareaguje". Stanowisko sekretarz stanu USA było odpowiedzią na przedstawiony kilka godzin wcześniej apel irańskiego ministra spraw zagranicznych Alego Akbara Salehiego, który wezwał państwa zachodnie do rozważenia zniesienia sankcji. To miałby być wstępny krok do przezwyciężenia obecnego kryzysu. Według Agencji Reutera, Salehi miał powiedzieć, że Teheran gotów jest do rozwiązania wszelkich kwestii dotyczących jego programu nuklearnego, jeśli Zachód rozpocznie znoszenie sankcji. - Wierzę w zasadę "działanie za działanie", ale sądzę, że w tym przypadku ciężar działania spada na Irańczyków. Zamierzamy utrzymać sankcje i nacisk na Iran w momencie, kiedy przygotowuje on propozycje na rozmowy w Bagdadzie, i odpowiednio na nie zareagujemy - powiedziała Clinton w rozmowie z dziennikarzami.
Dokonywane przez Iran wzbogacanie uranu niepokoi społeczność międzynarodową, a zwłaszcza Izrael. Teheran podejrzewany jest o to, że pod pretekstem rozwijania energetyki nuklearnej dąży do wyprodukowania broni atomowej. Pod koniec minionego tygodnia reprezentanci wielkich mocarstw wchodzących w skład grupy 5 + 1 (stali członkowie Rady Bezpieczeństwa plus Niemcy) ustalili więc w Stambule z delegacją irańską warunki kontynuowania rozmów. Obie strony mają się spotkać 23 maja w Bagdadzie, aby określić ramy i szczegółową tematykę rozmów na temat irańskiego programu nuklearnego.

MBZ, PAP

Nasz Dziennik Środa, 18 kwietnia 2012, Nr 91 (4326)

Autor: au