Przejdź do treści
Przejdź do stopki

USA rozbudowują armię

Treść

Sekretarz obrony Stanów Zjednoczonych Robert Gates zapowiada rozważenie decyzji o czasowym zwiększeniu liczebności armii. Ma to pomóc uporać się z problemami, jakie powodują wojny w Iraku i Afganistanie. Chodzi głównie o rozbudowę sił lądowych.

Jak oświadczył szef Pentagonu na spotkaniu z żołnierzami w bazie Fort Drum w stanie Nowy Jork, liczniejszy personel armii pozwoliłby przedłużyć czas spędzany przez poszczególnych żołnierzy w ojczyźnie między kolejnymi misjami zagranicznymi.
Liczebność armii USA została niedawno zwiększona do 547 tys. ludzi. Obecnie żołnierze stacjonują na terenie USA przez 12 miesięcy, by przez następny rok pełnić służbę w Iraku lub Afganistanie. Jednak przedstawiciele dowództwa chcą wydłużyć pobyt w kraju do dwóch lat.
- Jedną ze spraw, które rozważamy, by to zapewnić, jest zwiększenie stanu osobowego armii. Mówiąc otwarcie, spodziewam się podjąć stosowną decyzję w ciągu następnego tygodnia - zaznaczył Gates. Zdaniem niezależnego senatora z Connecticut Josepha Liebermana, aby sprostać założeniom ministerstwa obrony, należałoby wprowadzić ok. 30 tys. dodatkowych żołnierzy do czynnej służby. Jednocześnie także Pentagon zamierza sukcesywnie redukować kontyngenty w Iraku. Ze 128 tys. żołnierzy dziś tam stacjonujących USA planują zmniejszyć ich liczbę do ok. 50 tys. do sierpnia 2010 roku. Część z tych sił zostanie jednak przeniesiona do Afganistanu, gdzie planowane jest z kolei zwiększenie liczebności armii o blisko 30 tys. żołnierzy.
ŁS, Reuters
"Nasz Dziennik" 2009-07-18

Autor: wa