Przejdź do treści
Przejdź do stopki

USA i Kuba gotowe rozmawiać

Treść

Przywódcy krajów obu Ameryk zebrali się po tym, jak Stany Zjednoczone i Kuba poinformowały, że są gotowe na rozmowy. Miałyby one na celu próbę zażegnania konfliktu, który podzielił Ameryki na pół wieku. Perspektywa tego spotkania zdominowała szczyt, który rozpoczął się w Trynidadzie i Tobago.

Rządzona przez komunistów Kuba nie została zaproszona na spotkanie, jednak liderzy Ameryki Łacińskiej naciskają w jej imieniu, by Waszyngton zniósł embargo nałożone na wyspę 47 lat temu - podała Agencja Reutera. Prezydent USA Barack Obama, który spotka się z przywódcami państw Ameryki Łacińskiej i Karaibów po raz pierwszy, poinformował podczas swojej wizyty w Meksyku, że chciałby zmienić relacje z Kubą. Zostały one zamrożone podczas "zimnej wojny". W odpowiedzi kubański prezydent Raul Castro zapewnił, że jego kraj jest otwarty na rozmowę ze Stanami Zjednoczonymi o "wszystkim". - Prawa człowieka, wolność prasy, więźniowie polityczni, wszystko, wszystko, wszystko, o czym chcą rozmawiać - zadeklarował Castro podczas spotkania lewicowców w Wenezueli.
Do Obamy, który obiecał "nowe partnerstwo" z krajami Ameryki Południowej, napływają pojednawcze sygnały ze strony "politycznie symbolicznych wrogów drugiej półkuli" z apelem, aby wycofać embargo wobec Kuby. Na początku tygodnia Obama zniósł ograniczenia dotyczące podróży na tę wyspę, a także zaproponował ofertę inwestycji dla firm telekomunikacyjnych. W zamian za ustępstwa amerykański prezydent oczekuje, że Kuba zrewanżuje się poprzez zezwolenie na większą wolność polityczną dla obywateli. Kuba przetrzymuje około 200 więźniów politycznych, których uważa za najemników pracujących dla USA. Na wyspie poważnie ograniczona jest również wolność słowa i wyjazdy za granicę.
Wojciech Kobryń
"Nasz Dziennik" 2009-04-18

Autor: wa