Przejdź do treści
Przejdź do stopki

USA apelują o walkę z niewolnictwem

Treść

Władze Stanów Zjednoczonych zarzuciły dwunastu krajom, że wystarczająco nie przeciwdziałają współczesnemu handlowi niewolnikami - kobietami i dziećmi zmuszanymi do prostytucji i robotnikami do pracy przymusowej. W raporcie Departamentu Stanu USA o handlu ludźmi na świecie znalazło się także ostrzeżenie dla Niemiec. Waszyngton upomina Berlin, że powinien zrobić więcej, by powstrzymać napływ prostytutek związany z mistrzostwami świata w piłce nożnej. Istnieją obawy, że wiele kobiet może być wtedy zmuszanych do nierządu. Proceder ten jest niestety zalegalizowany w Niemczech.
Władze USA zadeklarowały, że potępiają prostytucję, uznając ją jako "z natury szkodliwą i odczłowieczającą". Z raportu Departamentu Stanu USA wynika, że do 800 tysięcy ludzi jest co roku sprzedawanych do innego kraju bądź wabionych fałszywymi obietnicami pracy i innych korzyści.
Jako kraje nie dość skutecznie zwalczające handel ludźmi wymieniono w raporcie Iran i Syrię, a także Arabię Saudyjską i Belize, Birmę, Kubę, Laos, Koreę Północną, Sudan, Uzbekistan, Wenezuelę i Zimbabwe. USA mogą na te państwa nałożyć sankcje, głównie w postaci wstrzymania niektórych rodzajów pomocy.
WP, PAP

"Nasz Dziennik" 2006-06-07

Autor: ab