Urzędniczy spór na kolei zażegnany

Treść

Po kilkunastu godzinach paraliżu kolejowego na Podkarpaciu wznowiono ruch lokalnych pociągów.

W piątek w wyniku sporu dotyczącego finansowania przewozów regionalnych przez kilkanaście godzin ruch na trasach kolejowych Podkarpacia był wstrzymany. Na szlaki kolejowe nie wyjechało 90 spośród 135 pociągów rozpoczynających i kończących bieg na obszarze województwa.
Sytuacja została opanowana dopiero późnym popołudniem, dzięki porozumieniu w sprawie finansowania regionalnych połączeń kolejowych podpisanemu przez przedstawicieli Zarządu Województwa Podkarpackiego i spółki PKP Przewozy Regionalne. Zgodnie z tą umową dzisiaj na konto spółki ma wpłynąć blisko 7,3 mln zł za usługi wykonane od 1 stycznia do 31 maja br. Ponadto co miesiąc spółka będzie otrzymywała dwunastą część kwoty ustalonej przez sejmik na przewozy regionalne w bieżącym roku. Strony zobowiązały się także do stałego obniżania kosztów przewozów, m.in. przez ograniczanie najbardziej deficytowych kursów. Umowa przewiduje też powołanie specjalnego zespołu, który zajmie się poprawą sytuacji finansowej spółki PKP Przewozy Regionalne.
Podpisanie porozumienia było możliwe, gdyż prezes Urzędu Zamówień Publicznych pozostawił Zarządowi Województwa Podkarpackiego swobodę zawarcia umowy w granicach prawa. Przypomnijmy, że pierwotnie spółka PKP Przewozy Regionalne domagała się od Zarządu Województwa 31,5 mln zł, podczas gdy urząd marszałkowski proponował kwotę 17,5 mln zł, zapisaną w budżecie na ten rok. Podpisana umowa umożliwia renegocjację, czyli zwiększenie tej kwoty. Podkarpacie było jedynym województwem w Polsce, w którym PKP Przewozy Regionalne zdecydowały się na wstrzymanie ruchu. Najbardziej ucierpieli na tym pasażerowie, którzy mieli wiele problemów z dotarciem do szkół i zakładów pracy.
Mariusz Kamieniecki

"Nasz Dziennik" 2005-05-09

Autor: ab