Uratować Niniwę
Treść
Gdy tłumy się gromadziły, Jezus zaczął mówić:
«To plemię jest plemieniem przewrotnym. Żąda znaku, ale żaden znak nie będzie mu dany, prócz znaku Jonasza. Jak bowiem Jonasz był znakiem dla mieszkańców Niniwy, tak będzie Syn Człowieczy dla tego plemienia.
Królowa z Południa powstanie na sądzie przeciw ludziom tego plemienia i potępi ich; ponieważ ona przybyła z krańców ziemi słuchać mądrości Salomona, a oto tu jest coś więcej niż Salomon.
Ludzie z Niniwy powstaną na sądzie przeciw temu plemieniu i potępią je; ponieważ oni dzięki nawoływaniu Jonasza się nawrócili, a oto tu jest coś więcej niż Jonasz» (Z rozdz. 11 Ewangelii wg św. Łukasza)
Księga Jonasza mogła być dla niektórych Żydów księgą bardzo gorszącą ponieważ opowiada o miłosierdziu, które Bóg okazał okrutnym Asyryjczykom (Niniwa była stolicą ich państwa), którzy wielokrotnie najeżdżali państwo północne a ostatecznie zburzyli Samarię i uprowadzili do niewoli aż dziesięć pokoleń Izraela. Dla wrogów Narodu Wybranego nie powinno być miłosierdzia. A jednak Bóg posyła Jonasza, aby ostrzegł Niniwitów o grożącej im zagładzie. „Jeszcze 40 dni, a Niniwa zostanie zburzona”. Nie ma obietnicy ratunku, jest tylko zapowiedź zagłady.
Dzisiejsze czytania liturgiczne: Jon 3, 1-10; Łk 11, 29-32
Co robią mieszkańcy? Rozpoczynają pokutę, która kruszy serce Boga i miasto nie ulega zagładzie. Uratować Niniwę czyli to, czego pozornie ocalić się nie da, co musi być zniszczone, bo już zbyt wiele zła przez to się stało… Mamy 40 dni, aby ocalić naszą Niniwę. Czy podejmiemy trud pokuty?
Szymon Hiżycki OSB | Pomiędzy grzechem a myślą
Źródło: ps-po.pl, 17 lutego 2016
Autor: mj
Tagi: Uratować Niniwę