Upamiętnienie ofiar obławy augustowskiej
Treść
12 i 21 lipca w Gibach odbyły się uroczystości poświęcone ofiarom obławy augustowskiej. Wciąż nie wiemy gdzie, pochowane są szczątki polskich bohaterów zamordowanych przez komunistów.
12 lipca, przy Wzgórzu Krzyży w Gibach, odbyły się uroczyste obchody 79. rocznicy Obławy Augustowskiej z lipca 1945 roku. Jeśli komuś nie są dziś bliskie symbole narodowe, duma z bycia Polakiem, warto wrócić do tych, którzy za ojczyznę zapłacili najwyższą cenę.
– Gdybyśmy zapytali o tę kwestię tych, którzy w 1945 r. zaryzykowali i oddali swoje życie dla wielkiego dziedzictwa, któremu na imię Polska, co do odpowiedzi, nie byłoby żadnych wątpliwości. Ich odpowiedzią jest ofiara życia – mówił ks. prał. Jarosław Hrynaszkiewicz, proboszcz parafii p.w. św. Andrzeja Apostoła w Broku.
List do obecnych wówczas na uroczystościach skierowali m.in. prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński, oraz prezydent Andrzej Duda.
„Oddaję cześć naszym rodakom, którzy za wierność ojczyźnie zapłacili cenę najwyższą. Składam także wyrazy uznania wszystkim, którzy przyczyniają się do upowszechniania wiedzy o tej tragicznej karcie polskiej historii” – pisał w swoim liście prezydent.
Kolejne uroczystości w Gibach odbyły się w niedzielę 21 lipca. Wciąż jesteśmy winni poszukiwania prawdy ofiarom obławy augustowskiej.
– Pozostaje pamięć, którą winniśmy przekazywać następnym pokoleniom – pamięć o nieustraszonych polskich patriotach, którzy oddali życie za wolną ojczyznę – podkreślił ks. bp Dariusz Zalewski, biskup pomocniczy ełcki.
Wójt gminy Giby, Robert Bagiński, zaznaczył, że mieszkańcy miejscowości i okolic pamiętają o tych wszystkich, którzy zginęli w obławie augustowskiej.
– Nic tak nie oddaje tego, co chcemy przekazać dla następnych pokoleń, jak tradycja. My tej tradycji się trzymamy, bo naszym obowiązkiem – jak było to powiedziane w kazaniu przez Jego Ekscelencję biskupa jest przekazywanie pamięci przyszłym pokoleniom – zwrócił uwagę Robert Bagiński.
Wciąż trwają poszukiwania miejsc pochówku polskich bohaterów.
– Uprowadzono ich w nieznanym kierunku. Mimo wytężonych badań w pobliżu granicy z Białorusią utrudniającą poszukiwania, niczego nie odkryto. Domniemania, że są w jamach śmierci w Kaletach też nie udało się potwierdzić – mówiła Jolanta Hryniewicka ze Związku Sybiraków.
Prawdą jest, że miejsce pochówku polskich bohaterów pozostaje nieznane. Instytut Pamięci Narodowej prowadzi badania, pewne miejsca są już wytypowane.
– Znajdują się one poza granicą dzisiejszego państwa polskiego, ale kiedy tylko pojawi się taka możliwość – chociażby na moment – to służby IPN są gotowe, aby natychmiast udać się na Białoruś, w miejsca wytypowane, i podjąć natychmiast działania poszukiwawcze – oznajmił prezes Instytutu Pamięci Narodowej, dr hab. Karol Nawrocki.
Dzień Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej z lipca 1945 r., zgodnie z decyzją Sejmu, obchodzimy 12 lipca.
TV Trwam News
źródło: radiomaryja.pl, 22 lipca 2024
Autor: dj