Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Unikatowy przekaz historyczny

Treść

Poszukiwane przez kolekcjonerów w Polsce i za granicą lalki krakowskich artystek: Lidii Bogaczówny oraz Izabeli Bogacz-Rostworowskiej, można podziwiać w Sandomierzu na wystawie "Lalki z duszą". Została ona zorganizowana przez tutejsze Muzeum Okręgowe w Zamku Kazimierzowskim.

Pani Izabela, aktorka Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie, rzeźbi twarze i korpusy lalek, potem z tego robi odlewy, a pani Lidia, scenograf, architekt wnętrz, projektuje i wykonuje stroje. Każda z lalek jest unikatowa, niepowtarzalna. - Ich twarze nie są nieskażone myślą, jak zwykłe lalki do zabawy, na każdej z nich maluje się wyraz, przez to mogę powiedzieć, że mają duszę - wyjaśnia pani Lidia. Warto też zwrócić uwagę na różnorodne stroje, na ogół historyczne, uszyte z odpowiednich materiałów, niejednokrotnie starych, pięknych koronek, atłasów, aksamitów, ale i z płócien zgrzebnych, tkanin dobrze oddających klimat epoki, do której nawiązują stroje. Wśród prezentowanych eksponatów wyróżniają się lalki dworskie. Zaaranżowane sceny przedstawiają rodzinę w eleganckich strojach w salonie, okazały ślub - pannę młodą we wspaniałej, zdobionej perłami sukni i pana młodego w szlacheckim kontuszu, dzieci pierwszokomunijne przy kapliczce, dzieci bawiące się na konikach na biegunach i w bryczce, melancholijnego pajacyka. Dla kontrastu lalki przedstawiające dzieci chłopskie przy codziennych zajęciach ubrane są w zgrzebne stroje lub świątecznie w stroje regionalne. Tak więc lalki pań Lidii Bogaczówny i Izabeli Bogacz-Rostworowskiej są nie tylko przedmiotem zabawy, ale również swoistym przekazem historycznym. Artystki zajmują się ich wykonywaniem od dwudziestu lat. Wystawa "Lalki z duszą" będzie prezentowana w Sandomierzu do 13 grudnia br.
Alicja Trześniowska
"Nasz Dziennik" 2009-10-20

Autor: wa