Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Unia zmieni dopłaty. Na gorsze?

Treść

Komisja Europejska zamierza od 2014 roku wprowadzić nowe, bardziej jednolite procedury klasyfikacji gospodarstw rolnych położonych na terenach o niekorzystnych warunkach gospodarowania (ONW), które ubiegają się o dotacje z Unii Europejskiej. Związki rolnicze obawiają się, że może to spowodować, iż część rolników straci pomoc finansową z UE.

Za tereny o niekorzystnych warunkach gospodarowania uznaje się np. obszary charakteryzujące się kiepskimi glebami, złymi warunkami klimatycznymi, które nie sprzyjają rolnictwu. Według Brukseli, takich gospodarstw w całej UE jest 772 tys. (w tym 87 tys. w Polsce). Stanowią więc one 3 proc. wszystkich unijnych gospodarstw (w Polsce - ponad 6 procent).
Rolnicy gospodarujący na tych ziemiach otrzymują dodatkowe dopłaty unijne, które KE chce teraz "zracjonalizować". - Wydzielanie obszarów z utrudnieniami naturalnymi dla rolnictwa należy zracjonalizować, a pomoc lepiej ukierunkować. W interesie rolników i nas wszystkich leży zapobieganie szkodom w środowisku poprzez nieprzerwaną uprawę tych obszarów - poinformowała komisarz ds. rolnictwa Mariann Fischer Boel. Dodała również, że "celem nie jest redukcja lub powiększenie obszarów o niekorzystnych warunkach gospodarowania, ale stworzenie systemu wydzielania, który będzie jasny i przejrzysty, a jednocześnie dostosowany do specyfiki obszaru tak rozległego i różnorodnego jak Unia Europejska".
Fischer Boel tłumaczy, że na terenie Wspólnoty istnieje ponad 100 różnych kryteriów krajowych klasyfikujących obszary rolnicze, które ubiegają się o dofinansowanie ze względu trudne warunki, co zdaniem Trybunału Obrachunkowego może być źródłem nierównego traktowania rolników. W tym celu KE przy pomocy naukowców opracowała osiem kryteriów, które opierają się na czynnikach gruntowych i klimatycznych, by "uczynić klasyfikację obiektywną i jasną". Jednak organizacje rolnicze obawiają się, że pod pretekstem reformy prawa KE chce pozbawić niektórych rolników dopłat, aby zaoszczędzić część pieniędzy wydawanych do tej pory na wsparcie rolnictwa. W ten sposób zostaną też ograniczone kompetencje władz krajowych.
Komisarz zastrzega, że żadna konkretna propozycja legislacyjna w tej sprawie nie została jeszcze przyjęta, a ewentualne projekty przewidziane są na przyszły rok. Jest to spowodowane tym, że KE chce wcześniej uzyskać dodatkowe dane, które zezwolą na ocenę możliwości praktycznego wykorzystania tych kryteriów. Tymi danymi mają być symulacje władz krajów członkowskich, które powinny zostać dostarczone KE do 21 października tego roku. Obecnie rolnicy otrzymują rocznie kwotę 46 euro dotacji do hektara na obszarach ONW. Tymczasem Komisja Europejska podkreśla, że procedury nie obejmą gospodarstw na terenach górskich i przybrzeżnych, które są objęte osobną zapomogą.
Wojciech Kobryń, PAP
"Nasz Dziennik" 2009-04-23

Autor: wa