Unia upomina Białoruś
Treść
Parlament Europejski przyjął wczoraj specjalną rezolucję na temat wsparcia dla niezależnych mediów na Białorusi. Europosłowie zwrócili w niej uwagę na brak wolności słowa w tym kraju i naruszanie praw człowieka. Potępili też władze białoruskie za ataki na opozycyjne media i dziennikarzy.
PE nie zdecydował się natomiast na nałożenie sankcji ekonomicznych na ten kraj ani na decydentów białoruskich, o czym wcześniej spekulowano. W przyjętym dokumencie europarlament zwraca uwagę, że w latach 2003 i 2004 przestały ukazywać się dwadzieścia dwie niezależne gazety, a siedem innych musiało czasowo zaprzestać pracy do wyborów parlamentarnych w październiku 2004. Rezolucja mówi również o gigantycznych karach finansowych, jakie rząd Łukaszenki nałożył na niektóre tytuły prasowe, i o braku pozwolenia na rejestrację nowych tytułów, a także o wyrokach więzienia dla działaczy opozycji i niezależnych dziennikarzy.
Unijny parlament wezwał Radę i Komisję Europejską do opracowania wieloletniego programu wsparcia dla niezależnych mediów na Białorusi, włącznie z niezależną stacją radiową, która nadawałaby program z Polski, Litwy, a możliwe, że również z Ukrainy. Programy radiowe mają być nadawane w językach białoruskim i rosyjskim. Kolejnym medium - zdaniem europosłów - mogłaby być satelitarna transmisja programu telewizyjnego na Białoruś. Europarlament chce również, aby Unia wspierała finansowo represjonowanych dziennikarzy i ich rodziny.
Piotr Wesołowski, Strasburg
"Nasz Dziennik" 2005-07-08
Autor: ab