Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Unia grozi cukrownikom

Treść

Potrzebne są dalsze kroki, by cel, jakim jest pomyślne zakończenie procesu restrukturyzacji cukrownictwa, został osiągnięty - uważa komisarz Unii Europejskiej ds. rolnictwa i rozwoju obszarów wiejskich Mariann Fischer-Boel. Jej zdaniem, państwa UE zbyt wolno wprowadzają w życie reformę rynku cukru. Bruksela grozi, że może to doprowadzić do utraty przeznaczonych na to unijnych funduszy.
Wspomniana reforma weszła w życie 1 lipca br. Od tego czasu w wyniku presji UE ograniczono produkcję cukru o 1,5 mln ton w całej Europie. Mimo to Bruksela jest niezadowolona, bo liczy na ograniczenie produkcji o mniej więcej 6 mln ton. Tymczasem również w przyszłym roku cukrownie europejskie raczej nie ograniczą zbytnio produkcji. Jeśli ją ograniczą, to najwyżej o mniej więcej 700 tys. ton. - Kwota, której się do tej pory zrzeczono, jest o wiele niższa od naszych oczekiwań z okresu opracowywania reformy. Jeżeli taki byłby ostateczny wynik, otrzymalibyśmy nadwyżkę 4,5 mln ton, co odpowiada 25 proc. kwoty na rok gospodarczy 2007/2008 - martwiła się komisarz Fischer-Boel.
Unijna reforma prowadzi jednak do wygaszania produkcji w krajach UE, powiększając straty plantatorów i cukrowni, w praktyce niszcząc rynki cukru, zwłaszcza w słabszych krajach, m.in. w Polsce.
Aneta Jezierska
"Nasz Dziennik" 2006-11-22

Autor: wa