Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Unia bez granic

Treść

Strefa Schengen, gdzie nie obowiązuje wewnętrzna kontrola graniczna, powinna zostać poszerzona o 10 nowych krajów Unii Europejskiej na początku 2008 r. - uważają francuskie władze.

Takie stanowisko zostanie przedstawione dzisiaj w Brukseli podczas spotkania szefów dyplomacji państw wspólnoty - poinformował wczoraj francuski dziennik "Le Figaro".

Nowi członkowie wspólnoty, w tym Polska, uważają, że powinni zostać przyjęci do strefy Schengen w październiku 2007 roku. Taką datę wyznaczono pierwotnie, lecz Paryż twierdził dotąd, że jest ona nierealna "z przyczyn technicznych".

Chodzi o odpowiednie przygotowanie systemu informatycznego, do którego trafiają dane m.in. o mieszkańcach wspólnoty. Obecnie funkcjonuje tzw. system SIS I. Nowe kraje miałyby być przyjęte do strefy Schengen po uruchomieniu nowej bazy SIS II, co nastąpi prawdopodobnie dopiero w 2008 r. Portugalia zaproponowała we wrześniu tego roku, żeby włączyć nowe kraje do zmodyfikowanego systemu SIS I, nie czekając na uruchomienie SIS II. Lizbona, która będzie przewodniczyć pracom wspólnoty w drugim półroczu przyszłego roku, bardzo chciałaby jesienią 2007 r. ogłosić "historyczne zniesienie granic". Jak dodaje "Le Figaro", Portugalczycy bardzo liczą na wsparcie Paryża.

Gazeta podkreśla, że to właśnie Francja zarządza systemem informatycznym Schengen - SIS, ogromną bazą danych w Strasburgu. Znajduje się w niej 17 mln informacji pochodzących od policji (m.in. zapisów o popełnionych przestępstwach przez obywateli Unii czy skradzionych samochodach). Ma ona zostać uzupełniona o dane biometryczne mieszkańców wspólnoty. Według Paryża to właśnie sprawia, że opóźnia się przyjęcie 10 krajów do strefy Schengen.

Tymczasem zdaniem nowych krajów wspólnoty Paryż celowo opóźnia zniesienie granic wewnętrznych ze względów politycznych. Chce, aby ta delikatna kwestia została rozstrzygnięta po wyborach prezydenckich nad Sekwaną, które odbędą się wiosną.

Jak twierdzi "Le Figaro", Francja odrzuca te zarzuty i zamierza ogłosić dzisiaj, że popiera kompromisową propozycję Portugalii i uważa, że "otwarcie granic powinno nastąpić najpóźniej 1 stycznia 2008 r". (KOS)
"Dziennik Polski" 2006-12-05

Autor: wa