Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Umowa albo uznanie okupacji

Treść

Premier Łotwy Aigars Kalvitis uważa, że podpisanie porozumienia granicznego z Rosją nie będzie możliwe, dopóki Kreml nie uzna faktu okupacji tego kraju przez Związek Sowiecki.
- Dopóki Rosja nie zmieni swojego poglądu, nie będzie decyzji ani w Estonii, ani na Łotwie. (...) Nasze stanowisko określiliśmy jasno: Łotwa - przyjmując jednostronną deklarację, a Estonia - przyjmując prawo o ratyfikacji. Podkreślamy istnienie ciągłości państwa z czasów pierwszej republiki, co w obecnym czasie nie pozwala Rosji obejść faktu okupacji - oświadczył Kalvitis agencji BNS. - Dopóki Rosja nie zmieni swojego politycznego nastawienia, żadne posunięcie w dziedzinie układu granicznego nie będzie możliwe. To problem Rosji, czy uznaje ona historię, czy jest gotowa do uznania faktu okupacji, czy spróbuje odciąć się od sowieckiej spuścizny - ocenił łotewski premier.
Po podpisaniu paktu Ribbentrop - Mołotow Moskwa włączyła do Związku Sowieckiego również Łotwę i inne kraje nadbałtyckie. W czerwcu 1940 r. na Łotwę wkroczyła Armia Czerwona, wymuszając de facto włączenie tego kraju do ZSRS jako republiki związkowej. Po wojnie rozpoczęła się intensywna sowietyzacja: kolektywizacja rolnictwa, deportacje Łotyszy w głąb Rosji i napływ Rosjan.
WM

"Nasz Dziennik" 2006-01-02

Autor: ab