Ulster ma rząd
Treść
W Belfaście zostały wczoraj zaprzysiężone autonomiczne władze Irlandii Północnej (Ulsteru). Pierwszym ministrem rządu został protestancki pastor Ian Paisley, a jego zastępcą Martin McGuinness, katolicki działacz partii Sinn Fein.
Powołanie autonomicznego rządu - zdaniem politologów - oznacza zakończenie krwawego konfliktu między lojalistycznymi protestantami a katolikami dążącymi do oderwania Ulsteru od Wielkiej Brytanii. W ciągu 30 lat zginęło 3700 osób. Wiosną 1998 r. zawarto porozumienie pokojowe; wcześniej Irlandzka Armia Republikańska ogłosiła rozejm. Utworzony parlament i rząd północnoirlandzki zostały w 2002 r. zawieszone na skutek sporów między katolikami i protestantami. Przez pięć lat prowincją zarządzał Londyn. W wyborach z marca tego roku zwyciężyły Demokratyczna Partia Ulsteru Iana Paisleya i Sinn Fein. Negocjacje w sprawie podziału władzy trwały wiele tygodni. W końcu Londyn zagroził, że zawiesi autonomię prowincji, jeśli protestanci i katolicy nie dojdą do porozumienia. Wczorajsza uroczystość kończy spory.
Podczas wtorkowej ceremonii w Stormont (parlament) zaprzysiężeni zostali także ministrowie 10-osobowego rządu Irlandii Północnej, w skład którego weszli zarówno protestanci, jak i katolicy. Na uroczystość przybył premier Wielkiej Brytanii Tony Blair i szef irlandzkiego rządu Bertie Ahern.
Ian Paisley stwierdził, iż Ulster wchodzi na drogę, która będzie prowadzić do pokoju i dostatku.
Tony Blair podkreślił, że tylko pokój budowany drogą dyplomacji jest trwały.
Premier Irlandii podziękował Tony'emu Blairowi i Ianowi Paisleyowi za lata mozolnej pracy mającej przywrócić równowagę w Ulsterze. Bertie Ahern skierował również podziękowania do ludności Irlandii Północnej za wsparcie reform oraz dzielną postawę "przez lata zastraszenia i terroru".
Szef Sinn Fein Gerry Adams powiedział, iż jest to wielki dzień w historii Irlandii, jednakże pamiętać należy o tych, którzy zapłacili najwyższą cenę za pojednanie zwaśnionych stron.
Ustępujący ze stanowiska brytyjski minister ds. Irlandii Północnej Peter Hain z ulgą przywitał nową "chemię", jaka połączyła zwaśnione strony konfliktu. Przyznał, iż w ciągu ostatnich dwóch lat premier Tony Blair nie był optymistą w kwestii pokojowego rozwiązania konfliktu.
KRYSTIAN KROCZEK
"Dziennik Polski" 2007-05-09
Autor: wa
Tagi: ulster