Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Ulegli szantażowi Busha

Treść

O wywieranie presji na ONZ i jej misję rozbrojeniową w Iraku oskarżył prezydenta USA George'a W. Busha i jego administrację były inspektor rozbrojeniowy Scott Ritter. W swej najnowszej książce zarzucił on Bushowi preparowanie pretekstów do wywołania wojny z irackim reżimem i zaapelował o "zmianę reżimu w USA" w czasie następnych wyborów.
Scott Ritter w zaprezentowanej w poniedziałek w Nowym Jorku swej najnowszej książce zaatakował prezydenta USA George'a W. Busha, ONZ i jej sekretarza generalnego Kofi Annana, a także szefa misji rozbrojeniowej ONZ w Iraku Hansa Bliksa. Na konferencji prasowej w siedzibie ONZ Ritter akcentował znaczenie misji ONZ w Iraku, podkreślając, iż inspektorzy robili tam "dobrą robotę".
Ritter, który był inspektorem w Iraku niemal przez 7 lat (w latach 1991-1998), zarzucił Bushowi dokonanie bezprawnego, opartego na fałszywych argumentach ataku na Irak i zaapelował o "zmianę reżimu w USA" w czasie następnych wyborów. Annanowi zarzucił natomiast "brak odwagi, by przeciwstawić się Bushowi", a byłego szefa misji inspekcyjnej Hansa Bliksa nazwał - z tego samego powodu - "moralnym i intelektualnym tchórzem".
Ritter powiedział, że napisał swą książkę, zatytułowaną "Sprawiedliwość Pogranicza - broń masowej zagłady i bushowanie Ameryki", przede wszystkim po to, by ludzie poznali fakty o sprawie irackiej. Zdaniem Rittera, Waszyngton nigdy nie chciał, by inspektorzy ONZ doprowadzili do końca swą misję w Iraku. - W polityce USA wobec Iraku nigdy nie chodziło o rozbrojenie. Motorem działań było obalenie reżimu - odsunięcie od władzy Saddama Husajna - twierdzi były inspektor. Zdaniem Rittera, nie ma żadnych dowodów na to, by Irak posiadał, produkował lub ukrywał broń atomową, chemiczną czy biologiczną.
W czasie gdy Ritter był jeszcze inspektorem ONZ w Iraku, Bagdad oskarżył go o szpiegowanie na rzecz USA, a także izraelskiego wywiadu wojskowego.
JS, PAP, Reuters
Nasz Dziennik 16-07-2003

Autor: DW