Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Ukraina wciąż nieprzejrzysta

Treść

Premier Ukrainy Jurij Jechanurow poinformował o zakończeniu wczoraj rano negocjacji pomiędzy Naftogazem Ukrainy a rosyjskim Gazpromem i spółką Rosukrenergo o powołaniu wspólnego przedsiębiorstwa do tranzytu i dostaw gazu. Z kolei Naftogaz Ukrainy powiadomił, że negocjacje trwają.
Chociaż informowano, że Naftogaz Ukrainy i Rosukrenergo uzgodniły treść dokumentów niezbędnych do powołania wspólnej firmy Ukrgazenergo, to jednak prezes Narodowej Komisji ds. Regulacji Energetycznej Walerij Kalczenko oświadczył, że Komisja nie otrzymała pełnej dokumentacji niezbędnej dla rejestracji nowej firmy.
Ze swojej strony Bank Światowy uprzedził Ukrainę, że nastawiając się jedynie na eksport surowców i na handel z Rosją, może zostać zepchnięta do rangi krajów biednych. Eksperci BŚ uważają, że kraje WNP, które handlują przeważnie z Rosją, mają spowolnione reformy i źle adaptują się do konkurencji światowej.
Według Harry'ego Brodmana, były blok sowiecki obecnie podzielił się na dwie grupy państw. Pierwsza idzie w kierunku handlu z najbardziej rozwiniętymi krajami Zachodu i ma względnie wysoką stopę życiową. Druga grupa państw cofa się do strefy wpływów rosyjskich - są to kraje o wiele biedniejsze. - Te kraje handlują przeważnie surowcami i ryzykują znalezienie się na marginesie gospodarki światowej - uważa ekspert BŚ.
Eugeniusz Tuzow-Lubański, Kijów

"Nasz Dziennik" 2006-02-03

Autor: mj