Ukraina chce do NATO
Treść
Prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko potwierdził wczoraj w Brukseli, że jego kraj pragnie integracji z Unią Europejską i NATO. Zapowiedział, że Ukraina "niebawem" zwróci się oficjalnie do NATO o przyjęcie do Paktu. - Ludzie, którzy wyszli na ulicę w Kijowie, życzyli sobie, żeby Ukraina była w pełni zintegrowana w Europie, a nie jedynie była sąsiadem Europy - powiedział Juszczenko po spotkaniu z 26 przywódcami państw NATO.
Sekretarz generalny NATO Jaap de Hoop Scheffer nie ustosunkował się w klarowny sposób do deklaracji Juszczenki, twierdząc jedynie, że "NATO prowadzi politykę otwartych drzwi". - Musimy zobaczyć, jak NATO może pomóc Ukrainie iść w kierunku, który obrała - stwierdził niezobowiązująco. Tymczasem według anonimowego uczestnika spotkania Juszczenki z przywódcami państw Sojuszu, prezydent USA George W. Bush "bardzo pozytywnie" odniósł się do przemówienia Juszczenki.
Prezydent Ukrainy powiedział, że podczas jego rozmów z przywódcami państw NATO poruszono newralgiczną sprawę, jaką są stosunki Ukrainy z Rosją w warunkach zmiany politycznej orientacji Ukrainy na euroatlantycką. Juszczenko podkreślił, że Rosja jest strategicznym partnerem Ukrainy i ewentualne członkostwo państwa ukraińskiego w NATO nie jest skierowane przeciwko innym państwom.
Jednak UE i NATO panicznie boją się komplikacji stosunków z Rosją, dlatego ich przedstawiciele, z wyjątkiem prezydenta Busha, chłodno przyjęli deklarację Juszczenki.
Prezydent Ukrainy uważa, że w powstałych warunkach jego kraj może wyzwolić się od komunistycznej przeszłości i będącej jej skutkiem degradacji, integrując się ze strukturami euroatlantyckimi. Poza nieliczącą się na Zachodzie Polską jedynym sojusznikiem Juszczenki może być tutaj prezydent Bush.
Eugeniusz Tuzow-Lubański, Kijów
"Nasz Dziennik" 2005-02-23
Autor: ab