Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Ukarać odpowiedzialnych za przemoc

Treść

Watykański stały przedstawiciel przy agendach ONZ w Genewie ks. abp Silvano Tomasi potępił bezkarność osób odpowiedzialnych za zamordowanie chrześcijan, podpalenie i profanację świątyń, poranienie i wypędzenie tysięcy osób ze swych domów oraz aresztowania pod fałszywymi zarzutami, do których doszło w minionych miesiącach w Indiach. Ksiądz arcybiskup wystąpił przeciwko bierności indyjskich władz wobec prześladowań, zwłaszcza stanu Orisa, na forum Rady Praw Człowieka ONZ 21 bm. Zaznaczył, że bezkarność sprawców tych przestępstw rodzi przekonanie, iż działania takie można społecznie akceptować. Podkreślił, że ofiarami prześladowań są osoby należące do mniejszości religijnych, cierpiące już z powodu uprzedzeń społecznych i politycznych oraz powodowanych stereotypami postaw przemocy i dyskryminacji. - Stolica Apostolska w pełni popiera stanowisko Rady Praw Człowieka ONZ żądającej poszanowania prawa do wolności religijnej zarówno w sferze prywatnej, jak i publicznej - stwierdził w Genewie ks. abp Tomasi. Tymczasem po raz kolejny okazało się, że za deklaracjami i słowami władz indyjskich o woli zapewnienia bezpieczeństwa chrześcijanom i o pomocy w odbudowie zniszczonych kościołów i domów nie tylko nie idą konkretne działania, ale dzieje się zupełnie odwrotnie. Nie tak dawno premier Indii mówił o pomocy państwa w odbudowie chrześcijańskich miejsc kultu. Tymczasem rząd wschodnioindyjskiego stanu Orisa odmówił zapłacenia archidiecezji Katak-Bhubaneśwar odszkodowania za zniszczenie świątyń podczas niedawnej fali antychrześcijańskich ataków. W oświadczeniu złożonym 20 października w Sądzie Najwyższym stanowy rząd stwierdził, że przemoc ta była wynikiem "konfliktów na tle etnicznym, a nie religijnym". "Wypłacanie jakichkolwiek odszkodowań instytucjom religijnym jest przeciwne świeckiej polityce państwa" - napisano w oświadczeniu. Do sądu trafi też już inny pozew. Wniosła go jedna z parafii archidiecezji Katak-Bhubaneśwar przeciwko hinduistycznej organizacji Hindu Jagaran Manch o odszkodowanie za zniesławienie. Organizacja ta sfałszowała dokumenty i podpisy, by oskarżyć katolików o zamieszanie w sprawę zabicia hinduistycznego przywódcy Swamiego Laxmananandy Saraswatiego. Został on zamordowany 23 sierpnia br. Pomimo, że do zabójstwa przyznała się organizacja maoistyczna, oskarżenie padło na chrześcijan i wywołało straszne ich prześladowania. SJ, KAI "Nasz Dziennik" 2008-10-24

Autor: wa