Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Ujazd - zamek Krzyżtopór. Symbol Ojczyzny

Treść

Niegdyś jedna z najwspanialszych rezydencji magnackich w Polsce - zamek Krzyżtopór w Ujeździe, w woj. świętokrzyskim, stanowi obecnie wzbudzającą podziw, majestatyczną ruinę. Wybudowany został prawdopodobnie przez szwajcarskiego architekta i budowniczego Lorenzo Senesa w drugiej połowie XVII w. (1621-1644) dla Krzysztofa Ossolińskiego, wojewody sandomierskiego (1587-1645), w stylu manierystycznym jako palazzo in fortezza. Od imienia właściciela i jego herbu zamek nazwany został Krzysztoporem. Nazwa "Krzyżtopór" pojawiła się znacznie później, a pochodzi od płaskorzeźb wyrytych na bramie wjazdowej, przedstawiających krzyż - symbol wiary, i topór - herb Ossolińskich. Nad bramą znajduje się znak zbliżony kształtem do litery W, tworzący wraz z krzyżem herb matki Ossolińskiego - Dębno. Napis: "Krzyż obrona, krzyż podpora, dziadki naszego Topora" istniał na bramie wjazdowej jeszcze w XIX wieku. Wspomina o nim Klementyna z Tańskich Hoffmanowa w listach z podróży w 1828 roku.
Wzniesiony na litej skale pałac Ossolińskich usytuowany został w obrębie bastionowych pięciobocznych obwarowań, otoczonych suchą fosą. Na paradny dziedziniec rezydencji wjeżdżało się niegdyś przez zwodzony most bramą zwieńczoną wieżą zegarową. Pałac z owalnym dziedzińcem wewnętrznym, otoczonym arkadowymi galeriami, swą imponującą fasadą przypominał klasyczną architekturę rzymską. Między arkadami znajdowało się czterdzieści opatrzonych inskrypcjami portretów przodków i przedstawicieli rodów, z którymi Ossolińskich łączyły powinowactwa i więzi przyjaźni. Na najwyższym poziomie pałacowej attyki widniał napis: [OJCZYŹNIE MEY] POLSKI [EY] [WOJEWÓDZTWU] SEND [OMIR-]SKIEMU BRACI MEY MIŁEY W HONOR DOMÓW ICH... KRZYSZTOPH NA TĘCZYNA OSSOLI [NSKI] WOJEWODA SENDOMIRSKI WYSTAWIŁ 1644. Zamek był dla Krzysztofa Opalińskiego symbolem Ojczyzny, reprezentowanej przez Ossolińskich i powiązane z nimi rody. Pałacowe wnętrza Krzyżtoporu zachwycały swą wspaniałością: pięknymi malowidłami, zwierciadłami, wykwintnymi meblami, księgozbiorem, alabastrowymi i marmurowymi portalami i kominkami, ozdobnymi posadzkami. Największy podziw wzbudzał szklany sufit w jednej z sal, nad którym znajdowało się akwarium ze złotymi rybkami. Architektura budowli podporządkowana była symbolice czasu: pałac oznaczał rok, wież było w nim tyle, ile kwartałów w roku, wielkich sal - ile miesięcy, pokoi - ile tygodni, okien zaś - ile dni w roku.
Część rezydencjonalna łączyła się z przyległymi do wałów fortecznych oficynami bocznymi o przeznaczeniu gospodarczym. Kuchnie, spiżarnie, stajnie znajdowały się w płytkich piwnicach i na parterze, pomieszczenia dla gości, służby i załogi wojskowej - na piętrze. Oficyny te, w narożach zaakcentowane czterema wieżami, otaczały dwa nieregularne dziedzińce. U stóp warownego zespołu rozpościerał się włoski ogród z sadzawką i oranżerią.
Krzyżtopór stał się centrum życia kulturalnego okolicznych majątków. Krzysztof Ossoliński otoczył się licznym dworem, utrzymywał straż wojskową. Na dziedzińcu pałacowym miała być odgrywana tłumaczona przez niego "Argonida" Johna Barclaya.
W rok po ukończeniu budowy zamku Krzyżtopór Krzysztof Opaliński zmarł w Krakowie. Był rok 1645. Przez dziesięć lat ujazdowska warownia pozostawała w posiadaniu rodu Ossolińskich. Zaczęła chylić się ku upadkowi w wyniku zniszczeń i grabieży cenniejszego wyposażenia dokonanych przez Szwedów w 1655 roku. Zamek w Ujeździe stał się kolejno własnością rodzin: Denhoffów, Kalinowskich, Morsztynów, Paców, Sołtyków, Łempickich.
W latach 1768-1780 w Krzyżtoporze udzielił schronienia konfederatom Jan Michał Pac, generał wojsk litewskich i marszałek konfederacji barskiej. Dzieła ostatecznego zniszczenia dopełniły wojska rosyjskie w czasie walk podczas konfederacji barskiej. Późniejsi właściciele nie mieli środków na jego odbudowę.

* Ossolin - pozostałości ufortyfikowanego zamku Ossolińskich;
* Klimontów - barokowa kolegiata wzniesiona przez Ossolińskich;
* Goźlice - kościół z pierwszej połowy XIII w.;
* Górki Klimontowskie - pałac Karskich z XIX w. wzniesiony na ruinach kasztelu Ossolińskich, romantyczny park;
* Konary - wzgórze, z którego dowodził bitwą w 1915 r. Józef Piłsudski; w miejscowości Beradz - cmentarz i pomnik poświęcony poległym legionistom;
* Sandomierz - romański kościół św. Jakuba, gotycka katedra, Dom Długosza - Muzeum Diecezjalne, Stare Miasto, Zamek Kazimierzowski - Muzeum Okręgowe.

Kalendarium
1174-1176 - pierwsze wzmianki o Ujazdowie w spisie uposażenia klasztoru cystersów w Jędrzejowie. W połowie XV w. wieś była własnością rodu Oleśnickich, w XVI w. należała do Zborowskich, a od 1584 r. do Ossolińskich.
1619 - Ujazd i sąsiednie Iwaniska stają się własnością Krzysztofa Ossolińskiego z Tęczyna, od 1638 r. wojewody sandomierskiego, posła na Sejm, budowniczego ujazdowskiego kościoła.
1645 - śmierć Krzysztofa Ossolińskiego, który pochowany został w habicie franciszkańskim w kościele pw. Michała Archanioła i św. Józefa przy krakowskim klasztorze Karmelitów Bosych. Zamek przechodzi w posiadanie jego syna Krzysztofa Baldwina.
1649 - Krzysztof Baldwin ginie w bitwie pod Zborowem na Kresach Wschodnich.
1655 - po śmierci braci Krzysztofa Ossolińskiego zamek w Ujeździe przechodzi w ręce Denhoffów, następnie Kalinowskich, Morsztynów, Paców, Sołtyków, Łempickich.
1655 - zamek zostaje zdobyty i zniszczony przez Szwedów.
1768-1770 - w zamku znajdują schronienie konfederaci barscy. W wyniku walk z Rosjanami następuje dalsze zniszczenie zamku.
W latach 70. XX w. podjęto trud zabezpieczenia zamku w formie trwałej ruiny.

Legendy
Krzyżtopór miał podobno podziemne połączenie z zamkiem w Ossolinie.

Właściciele zamków w Ujeździe i Ossolinie jeździli tym lochem do siebie w gościnę saniami po specjalnej powierzchni wyłożonej zamiast lodem - cukrem.

Księżycową nocą można spotkać na zamkowych murach czarną postać rycerza w husarskiej zbroi, ponoć Krzysztofa Baldwina Ossolińskiego, który zginął podczas walk na Kresach Wschodnich. W ruinach pojawia się też - jako Biała Dama - nieszczęśliwie zakochana kasztelanka.
Alicja Trześniowska

"Nasz Dziennik" 2006-08-12

Autor: wa