Przejdź do treści
Przejdź do stopki

UE przymyka drzwi

Treść

Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso opowiedział się wczoraj za wstrzymaniem dalszego rozszerzania Unii Europejskiej po przyjęciu Rumunii i Bułgarii, dopóki nie zostaną przeprowadzone reformy instytucjonalne, usprawniające funkcjonowanie rozszerzonej Unii. - To rozszerzenie będzie zakończeniem fazy zjednoczenia kontynentu Europy - podkreślił Barroso. Miał na myśli rekomendację wcześniejszego przyjęcia - już 1 stycznia 2007 r. - wymienionych wyżej państw.

- Jest limit zdolności absorpcyjnych Unii Europejskiej w obecnym kształcie - tłumaczył wczoraj w Brukseli Jose Barroso. Jego zdaniem, UE musi zdecydować, co zrobić z konstytucją Unii, zanim będzie mogła przyjąć nowych członków, w tym Chorwację, nawet jeśli z tego powodu rozszerzenie się opóźni.
Takie oświadczenie szef KE złożył dzień przed publikacją raportu w sprawie stanu przygotowań Rumunii i Bułgarii do członkostwa. Z nieoficjalnych zapowiedzi wynika, że w dokumencie Bruksela zarekomenduje przyjęcie obu krajów do UE już 1 stycznia 2007, a nie 2008 roku, jak wcześniej planowano. KE pozostawi sobie jednak możliwość ukarania Rumunii lub Bułgarii w razie naruszenia przez nie niektórych unijnych zasad. Uruchomi wówczas tzw. klauzule ochronne, ograniczające pełne korzyści z członkostwa.
Barroso wystąpił wczoraj na wspólnej konferencji prasowej z premierem Francji Dominique'iem de Villepinem, który złożył wizytę w Brukseli. Francuski przywódca poparł jego stanowisko. Jednocześnie premier zdystansował się od pomysłu francuskiego ministra spraw wewnętrznych i faworyta w przyszłorocznych wyborach prezydenckich Nicolasa Sarkozy'ego, by w zastępstwie konstytucji jak najszybciej przyjąć minitraktat UE.
BM, PAP

"Nasz Dziennik" 2006-09-26

Autor: wa