UE proponuje Ukrainie jedynie współpracę
Treść
Komisja Europejska na razie nie widzi dla Ukrainy miejsca w Unii Europejskiej, ale daje temu krajowi nadzieję na zacieśnienie wspólnych relacji. Takie stanowisko zaprezentowała wczoraj komisarz UE ds. stosunków zewnętrznych i polityki sąsiedztwa Benita Ferrero-Waldner w Brukseli przed roboczym lunchem z wiceministrem spraw zagranicznych Ukrainy Andrijem Wesełowśkym.
- Chcę jeszcze raz powiedzieć, że nowa umowa między UE i Ukrainą pogłębi nasze relacje w ramach polityki sąsiedztwa - powiedziała na konferencji prasowej w Brukseli unijna komisarz. Nowa umowa przewiduje powstanie strefy wolnego handlu Ukraina - UE. Jednak Ferrero-Waldner zaznaczyła, że ta strefa może powstać pod warunkiem członkostwa Ukrainy w Światowej Organizacji Handlu (WTO). Nowa umowa przewiduje także wzmocnienie współpracy w branży energetycznej, opartej na wspólnym memorandum energetycznym.
Kijów jednak nie ukrywa, że liczy na członkostwo w UE. - Oczekujemy, że przed Ukrainą zostaną otwarte drzwi związane z integracją z UE - stwierdził wiceminister Wesełowśkyj. Nowa umowa Ukraina - UE ma zastąpić starą, której termin wygasa na początku 2008 roku. Elity polityczne na Ukrainie często nie rozumieją, dlaczego ich kraj, choć położony w Europie, do dziś nie jest członkiem UE. Łatwiej to jednak zrozumieć, gdy przeanalizuje się tutejszą rzeczywistość. Nad Dnieprem niestety często łamane jest prawo (nierzadko odbiegające od prawa europejskiego), a korupcja jest jedną z największych na świecie. W więzieniach nadal są stosowane tortury, a sądownictwo jest zależne od państwowych resortów siłowych.
Eugeniusz Tuzow-Lubański, Kijów
"Nasz Dziennik" 2007-03-06
Autor: wa