Ucieczka od odpowiedzialności

Treść

Szef rosyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych Siergiej Ławrow skrytykował wczoraj polityków zachodnich domagających się wyjaśnień w sprawie okoliczności tragedii w Biesłanie. Kierowane do Rosji apele o wyjaśnienia w sprawie zajęcia szkoły w Biesłanie nazwał on "propagandą i politykierstwem".
W gazecie "Wriemia nowostiej" podkreślił, że "niektórzy politycy europejscy (...) niechcący wtórują tezie Achmeda Zakajewa [przedstawiciel przywódcy czeczeńskiego ruchu oporu Asłana Maschadowa na Zachodzie], że to, co stało się w Biesłanie, 'obciąża sumienie władz rosyjskich'". Ławrow zarzucił tym politykom, że nawet nie doczekawszy końca żałoby i pogrzebania ofiar z Biesłanu, do swych kondolencji dołączyli żądania wyjaśnień. Nazwał to "spekulowaniem na ludzkiej tragedii w imię własnych celów".
Szef rosyjskiej dyplomacji po raz kolejny użył określenia "podwójne standardy", które, jego zdaniem, stosują pewne kraje.
KWM, PAP

"Nasz Dziennik" 10-09-2004

Autor: Ku8a