Ubóstwo jest koniecznym ,,kapitałem", aby móc pójść za Chrystusem!
Treść
Logika ziemska jest zupełnie inna niż logika Boża. Do niej właśnie należy prawda, że im więcej się daje, tym więcej się posiada. Póki jesteśmy przygnieceni ziemską logiką posiadania, nie potrafimy odkryć prawdziwego zamysłu Boga.
XXIII Niedziela Zwykła
Mdr 9,13–18; Flm 9b–10.12–17; Łk 14,25–33
Ubóstwo jest koniecznym „kapitałem”, aby móc pójść za Chrystusem! To prawdziwy paradoks nauczania, jakie nam dzisiaj daje Pan Jezus. Sens pouczenia zawiera się w ostatnim stwierdzeniu:
Tak więc nikt z was, jeśli nie wyrzeka się wszystkiego, co posiada, nie może być moim uczniem (Łk 14,33).
Natomiast ilustracją tej sentencji są dwie przypowieści, w których trzeba mądrze rozważyć, czy posiadamy dostatecznie dużo pieniędzy (w jednej) lub wojska (w drugiej) do zrealizowania swego zamiaru. Aby coś przedsięwziąć, trzeba mieć odpowiednie zasoby. Jeżeli ich nie mamy, to znaczy, że brak nam rozsądku, gdy się podejmujemy tego zadania. Dla królestwa Bożego odpowiednim „bogactwem” jest ubóstwo, wyrzeczenie się wszystkiego, co się posiada. Ubóstwo w rozumieniu Pana Jezusa jest hojnością, gestem oddania wszystkiego. W rzeczywistości i tak zostaniemy tego wszystkiego pozbawieni w chwili śmierci, ale póki żyjemy, możemy z tego zrobić hojny dar i będzie to wówczas znak naszego całkowitego wyboru Jezusa.
Pan Jezus mówi o tym w innym miejscu w Ewangelii. Do bogatego młodzieńca powiedział:
Idź, sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną (Mk 10,21).
Tę samą prawdę wypowiada Pan Jezus w formie błogosławieństwa: Błogosławieni [jesteście], ubodzy, albowiem do was należy królestwo Boże (Łk 6,20). Kiedy uczniowie martwili się o to, co będą mieli w zamian za to, że opuścili wszystko i poszli za Jezusem, On odpowiedział im:
Nikt nie opuszcza domu albo żony, braci, rodziców albo dzieci dla królestwa Bożego, żeby nie otrzymał daleko więcej w tym czasie, a w wieku przyszłym – życia wiecznego (Łk 18,29n).
Nieraz słuchamy tych słów, ale ciągle nie mieści się nam w głowie, że są one prawdą i że za nimi stoi określona rzeczywistość. W naszym myśleniu stale jesteśmy uwiązani do ziemskich kategorii. W dzisiejszym drugim czytaniu św. Paweł nawiązał do logiki zyskania o wiele więcej, gdy się coś odda:
Może bowiem po to oddalił się od ciebie na krótki czas, abyś go odebrał na zawsze, już nie jako niewolnika, lecz więcej niż niewolnika, jako brata umiłowanego (Flm 15n).
Brat jest kimś większym niż niewolnik. Zyskanie brata umiłowanego to ogromny zysk w porównaniu do posiadania niewolnika. Niestety, ciągle nie rozumiemy tej logiki i dlatego stale aktualne są w odniesieniu do nas słowa autora Księgi Mądrości:
Któż bowiem z ludzi rozezna zamysł Boży albo któż pojmie wolę Pana? Nieśmiałe są myśli śmiertelników i przewidywania nasze zawodne, bo śmiertelne ciało przygniata duszę i ziemski przybytek obciąża lotny umysł (Mdr 9,13–15).
Logika ziemska jest zupełnie inna niż logika Boża. Do niej właśnie należy prawda, że im więcej się daje, tym więcej się posiada. Póki jesteśmy przygnieceni ziemską logiką posiadania, nie potrafimy odkryć prawdziwego zamysłu Boga. Można go poznać jedynie umysłem wolnym nie tylko od posiadania, ale także od jakiejkolwiek chęci posiadania. Stąd warunek bycia prawdziwym uczniem Chrystusa, podany w dzisiejszej Ewangelii. Jest to także warunek osiągnięcia prawdziwego życia.
W komunii, do której przystąpimy, odkrywamy tę niesamowitą logikę Jezusa: całkowite wydanie się za nas aż do śmierci krzyżowej, aż do oddania się nam na pokarm, owocuje pełnią komunii. Wszystko, co do Niego należy, staje się naszą własnością, ale także wszystko, co nasze, a nawet my sami, stajemy się Jego własnością, stajemy się Jego Ciałem.
Fragment książki Rozważania liturgiczne na każdy dzień. T. 4: Okres zwykły 12-23 tydzień
Włodzimierz Zatorski OSB – urodził się w Czechowicach-Dziedzicach. Do klasztoru wstąpił w roku 1980 po ukończeniu fizyki na Uniwersytecie Jagiellońskim. Pierwsze śluby złożył w 1981 r., święcenia kapłańskie przyjął w 1987 r. Założyciel i do roku 2007 dyrektor wydawnictwa Tyniec. W latach 2005–2009 przeor klasztoru, od roku 2002 prefekt oblatów świeckich przy opactwie. Autor książek o tematyce duchowej, między innymi: “Przebaczenie”, “Otworzyć serce”, “Dar sumienia”, “Milczeć, aby usłyszeć”, “Droga człowieka”, “Osiem duchów zła”, “Po owocach poznacie”. Od kwietnia 2009 do kwietnia 2010 przebywał w pustelni na Mazurach oraz w klasztorze benedyktyńskim Dormitio w Jerozolimie. Od 2010 do 2013 był mistrzem nowicjatu w Tyńcu. W latach 2013-2015 podprzeor. Pełnił funkcję asystenta Fundacji Opcja Benedykta. Zmarł 28 grudnia 2020 r.
Żródło: cspb.pl,
Autor: mj