UA prosi NATO o pomoc
Treść
Pełniąca misję rozjemczą w sudańskiej prowincji Darfur Unia Afrykańska (AU) przyznała, że nie jest w stanie samodzielnie opanować tamtejszego konfliktu. W związku z tym poprosiła Sojusz Północnoatlantycki o pomoc, zwłaszcza w wyposażeniu oddziałów rozjemczych w specjalistyczny sprzęt.
Unia Afrykańska poprosiła NATO o dostarczenie siłom międzynarodowym w Darfurze 6 helikopterów bojowych, co najmniej 100 wozów opancerzonych, noktowizorów, ambulansów, ciężarówek oraz samochodów - poinformowała agencja Misna. Zdaniem obserwatorów, jest to jedyny sposób na to, by oddziały AU pełniły swą misję efektywnie. Planuje się, że oddziały afrykańskie, które obecnie pełnią swoją misję w ograniczonym zakresie, zwiększą swoją liczebność we wrześniu z 2 do 12 tys. Według sudańskiej prasy, oddziały AU pracują teraz nad stworzeniem mapy, która określałaby tereny zajmowane przez bojówki dżandżawidów, którzy napadają na ludność tubylczą, oraz przez partyzantów afrykańskich.
Zdaniem zachodnich ekspertów, podłożem konfliktu w Darfurze są odkryte tam niedawno złoża ropy naftowej. Międzynarodowe organizacje pomocowe oskarżają rząd Sudanu o wspieranie działań dżandżawidów, których celem jest usunięcie z terenów roponośnych ludności afrykańskiej.
Islamskie władze w Chartumie od lat bezkarnie represjonują także miejscowych chrześcijan. W poniedziałek Radio Watykańskie poinformowało o kolejnych przypadkach nękania chrześcijan przez sudańską policję. W niedzielę rano policja aresztowała na kilka godzin wikariusza generalnego archidiecezji w Chartumie Petera Ayuonga Maguina. Policjanci założyli mu kajdanki, a następnie zawieźli do aresztu.
PS
"Nasz Dziennik" 2005-05-25
Autor: ab