Tymoszenko pragmatyczna?

Treść

W związku z pogorszeniem ukraińsko-rosyjskich relacji Ukraina planuje od 1 stycznia 2009 roku 25-krotnie zwiększyć opłaty dzierżawy gruntów na Krymie, gdzie stacjonują jednostki marynarki wojskowej Rosji.

Do takich wniosków prowadzą ostatnie wypowiedzi prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki. Opracowanie uzasadnienia tej decyzji zostało powierzone rządowi Julii Tymoszenko. Jednak premier, najwyraźniej obawiając się nałożenia przez Rosję dumpingowych cen za dostarczane na Ukrainę surowce energetyczne, zajęła bardziej umiarkowane stanowisko. - Chciałabym, aby stanowisko władz ukraińskich było roztropne, żeby nie doprowadzić do tego, że terytorium Ukrainy stanie się regionem napięcia - oświadczyła Tymoszenko. Dodała, że Ukraina powinna zająć bardziej wyważone stanowisko także odnośnie do floty czarnomorskiej.
Pierwszy wicepremier Hryhorij Nemyria na konferencji prasowej w Kijowie oświadczył, że obecnej postawy rządu ukraińskiego nie można tłumaczyć sympatiami lub antypatiami, ale pragmatyzmem w podejmowaniu decyzji, które służą interesom państwa. Jego zdaniem, kwestie stacjonowania marynarki rosyjskiej na terytorium ukraińskim można rozstrzygnąć tylko w porozumieniu ze stroną rosyjską.
Eugeniusz Tuzow-Lubański, Kijów
"Nasz Dziennik" 2008-09-02

Autor: wa