Przejdź do treści
Przejdź do stopki

[TYLKO U NAS] Min. M. Dworczyk: Jedną z przesłanek przeniesienia działu pracy jest umowa koalicyjna

Treść

Są dwie przesłanki stojące za przeniesieniem działu pracy z Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej do Ministerstwa Rozwoju. Pierwsza to połączenie spraw gospodarczych z kwestiami pracowniczymi. Druga – umowa koalicyjna, która przewidywała wzmocnienie Porozumienia Jarosława Gowina o ten dział administracji – powiedział w programie „Polski punkt widzenia” w TV Trwam Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Podano nowy skład rządu. Powstaną nowe resorty, część z nich zniknie. W ramach zmian zostanie przeniesiony m.in. dział pracy z Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej do Ministerstwa Rozwoju.

– Są dwie przesłanki stojące za tym ruchem. Pierwsza to przesłanka merytoryczna, czyli połączenie spraw gospodarczych z kwestiami pracowniczymi. Druga przesłanka jest polityczna, czyli umowa koalicyjna, która przewidywała wzmocnienie Porozumienia Jarosława Gowina o ten dział administracji – wyjaśnił szef kancelarii premiera Michał Dworczyk.

Przewodniczący „Solidarności” Piotr Duda powiedział, że „oddanie w ręce Jarosława Gowina pracy to zachwianie równowagi między gospodarką społeczną a rynkową”.

– Żyjemy w demokracji. Można krytykować wszystko i wszystkich, ale proponuję trzymać się biblijnego powiedzenia: „Po czynach ich poznacie”. Spójrzmy na fakty. Zjednoczona Prawica, w której był też wicepremier Gowin, zapewniła płacę minimalną na takim poziomie, jaki dzisiaj jest. ZP zapewniła stawkę godzinową i szereg innych rozwiązań, które są korzystne z punktu widzenia pracowników. To my uruchomiliśmy w czasie kryzysu gospodarczego tarczę antykryzysową, która pozwala na zachowanie miejsc pracy. (…) To wszystko jest robione dla ludzi pracy. Stąd uważam, że obawy pana Piotra Dudy są w tym wypadku nadmiarowe – wskazał gość TV Trwam.

Nowym ministrem rolnictwa został Grzegorz Puda, któremu pogratulowała m.in. Sylwia Spurek. Europoseł z grupy Zielonych zaoferowała przy tym pomoc w pisaniu ustaw.

– Grzegorz Puda ma kierunkowe wykształcenie predestynujące go do tego resortu oraz doświadczenie w pracy w komisji. Jest to ocena całokształtu jego działań jako polityka, ocena jego przygotowania merytorycznego i działalności społeczno-politycznej. (…) Natomiast w kwestii pani Spurek, czy jeżeli pochwali pana ktoś, kto ma odmienne poglądy, zawsze będzie to powód do wstydu? (…) Rozumiem, że ostatnio przyjęta ustawa, którą prezentował pan Puda, budzi wiele emocji. Rozmawialiśmy o tym, rozmawiamy i będziemy rozmawiać – powiedział minister Michał Dworczyk.

radiomaryja.pl

Żródło: radiomaryja.pl,

Autor: mj