Przejdź do treści
Przejdź do stopki

[TYLKO U NAS] Dr A. Dąbrowski: Katolicyzm jest jedynym sposobem, żeby zachować polską tożsamość i polską rodzinę. Pierwszorzędnie trzeba zadbać o budowanie wzajemnych relacji

Treść

Musimy wrócić do tezy, którą postawił bł. kard. Stefan Wyszyński: „Albo Polska będzie katolicka, albo nie będzie jej wcale”. Wysiłkiem nas wszystkich musimy przekonać ludzi do tego, że właśnie katolicyzm jest jedynym sposobem do tego, żeby zachować polską tożsamość, zachować polską rodzinę i by w kraju, w którym mówi się po polsku – po polsku się mówiło. Pierwszorzędnie trzeba zadbać nie o pokój światowy, który jest ważny, ale o pokój w rodzinie, pokój w Kościele i o budowanie wzajemnych relacji – mówił dr Artur Dąbrowski, prezes Akcji Katolickiej archidiecezji częstochowskiej, podczas „Rozmów niedokończonych” w TV Trwam.

Lewica od wielu lat podnosi postulaty mające wyrugować wiarę katolicką z życia publicznego. Dr Artur Dąbrowski, odwołując się do genezy tego zjawiska, zaznaczył, że komuniści i postkomuniści, wykorzystując postulaty rewolucji kulturowej, przejęli formę ateizacji sfery publicznej. Szczególnie upodobali sobie kształtowanie umysłów młodych ludzi na uniwersytetach.

Po 1989 r. stopniowo zaczęli wychodzić z cienia. W myśl marksizmu zaczęli ukazywać religię już nie jako opium dla mas, ale przede wszystkim jako ciężar, który druzgocze wolność człowieka (…). Stąd napaści na różnego rodzaju zajęcia związane z nauczaniem religii. Zabierają się za to wzorem swoich kolegów z lat stalinowskich. Inspiracja jest jasna – wychodzi to z przesłania marksistowskiego. Jest ono wsparte negatywnym przekazem poprzez media, w których ukazuje się Kościół jako instytucję, gdzie jest wielu darmozjadów, ludzie chcą pieniędzy i żyją niemoralnie, co oczywiście nie ma nic wspólnego z rzeczywistością – mówił prezes Akcji Katolickiej archidiecezji częstochowskiej.

Obecnie na rekcje religii w szkołach uczęszcza coraz mniej uczniów. Rozmówca TV Trwam zwrócił uwagę, że program katechetyczny powinien być przełożony na rzeczywistość, która jest bliska młodemu człowiekowi. Do tego potrzebne są dyskusje osób z Konferencji Episkopatu Polski odpowiedzialnych za przebieg lekcji religii w szkołach i tych, którzy są praktykami. Nie tych, którzy „w teorii piszą scenariusze lekcji religii w cieniu wydziałów teologicznych” – dodał.

– Musi się w nas dokonać wyjście na peryferie, żeby uatrakcyjnić lekcje religii (…). W wielu rzeczach musimy się dziś odnaleźć. Katecheza musi być inna, niż była w XIX czy XX wieku. Jest oddziaływanie kulturowe i my jako nauczyciele musimy tutaj odrobić lekcję, żeby wiedzieć, w jaki sposób kultura neomarksistowska i globalizm wpływają na młodego człowieka. Nasza lekcja nie powinna się kończyć w ciągu 45 minut, ale również być przeniesiona w przestrzeń, gdzie młodych ludzi jest najwięcej – w przestrzeń mediów społecznościowych. Dla wielu instytucji młody człowiek staje się partnerem w dyskusji; również staje się partnerem w Kościele. Musimy odrobić lekcję z antropologii współczesnego człowieka, który inaczej przyjmuje rzeczywistość, inaczej argumentuje, jest bardziej w świecie wirtualnym niż realnym. My możemy się na to nie godzić, aby mamy młodym towarzyszyć – akcentował dr Artur Dąbrowski.

Przeciwstawienie się ateizacji wymaga wysiłku całego społeczeństwa: Kościoła, szkoły i rodziny. Prezes Akcji Katolickiej archidiecezji częstochowskiej wskazał, iż Kościół powinien dążyć do tego, by przestać być oblężoną twierdzą i stać się bardziej dynamiczny.

– Musimy wrócić do tezy, którą postawił bł. ks. kard. Stefan Wyszyński: „Albo Polska będzie katolicka, albo nie będzie jej wcale”. Wysiłkiem nas wszystkich musimy przekonać ludzi do tego, że właśnie katolicyzm jest jedynym sposobem do tego, żeby zachować polską tożsamość, zachować polską rodzinę i by w kraju, w którym mówi się po polsku – po polsku się mówiło. Pierwszorzędnie trzeba zadbać nie o pokój światowy, który jest ważny, ale o pokój w rodzinie, pokój w Kościele i o budowanie wzajemnych relacji – podkreślił.

Lewica podnosi coraz to nowsze postulaty ingerujące w życie Kościoła. Po ograniczeniu lekcji religii w szkołach i zdejmowaniu krzyży w miejscach publicznych, teraz chce zakazu korzystania z sakramentu pokuty i pojednania dla dzieci i młodzieży do 18 lat.

– Bardzo rzadko słyszymy stanowcze wypowiedzi polskich hierarchów. Żeby ktoś, tak jak prymas Polski, ks. kard. Stefan Wyszyński, powiedział: „Non possumus!”. Środowiska lewicowe rozochociły się w coraz dalszych postulatach. Najpierw mówili, ile ma być godzin lekcji religii, a ile ma nie być. I cisza. Następnie stwierdzili, że religię trzeba wyrugować ze szkół (…). Teraz doszli do wniosku, że „skoro nie ma odpowiedzi, to „zróbmy tak, by spowiedź była od 18. roku życia” (…). Nie można zakazać sumienia. Łamie się sumienie młodych ludzi i zniechęca się ich do tego, by odkrywali miłość Boga – bo to jest istota spowiedzi (…). Jeśli ktoś nas od tego odciąga, to znaczy, że sam ma dużo na sumieniu – zauważył dr Artur Dąbrowski.

radiomaryja.pl

 

Żródło: radiomaryja.pl, 30 stycznia 2023

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy Cię o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl

 

Autor: mj