Tylko Rosolska

Treść

Alicja Rosolska jako jedyna reprezentantka Polski cieszyła się wczoraj ze zwycięstwa i awansu do kolejnej rundy Australian Open. Pozostałym naszym zawodnikom przyszło przeżyć gorycz porażki.

Rosolska w parze z Rosjanką Wasilisą Bardiną pokonała 3:6, 6:4, 6:1 Australijki Casey Dellacquę i Jessicę Moore w pierwszej rundzie rywalizacji deblistek. Mecz trwał godzinę i 44 minuty. To spory sukces polskiej tenisistki.
Odpadli natomiast - i to jest rozczarowanie - ubiegłoroczni półfinaliści tej imprezy Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski. Nasi "eksportowi" debliści mieli spore ambicje i aspiracje, a przygodę z inaugurującym wielkoszlemowy sezon turniejem zakończyli na pierwszej rundzie. W słabym stylu po zaledwie 54 minutach przegrali 4:6, 2:6 z Marcosem Baghdatisem z Cypru i Grekiem Konstantinosem Economidisem.
Nie udało się sprawić niespodzianki Agnieszce Radwańskiej. W drugiej rundzie gry singlowej młodziutka krakowianka nie sprostała trzynastej rakiecie świata, Serbce Anie Ivanovic - 2:6, 6:3, 2:6. Polka walczyła, starała się, ale miała za sobą zbyt mało atutów.
Do trzeciej rundy awansowali wczoraj faworyci - Rosjanka Maria Szarapowa (rozstawiona z numerem 1), Belgijka Kim Clijsters (4) i Szwajcarka Martina Hingis (6) oraz Rosjanin Nikołaj Dawidienko (3), Amerykanin James Blake (5) i Argentyńczyk David Nalbandian (8).
Pisk
"Nasz Dziennik" 2007-01-19

Autor: wa