Tydzień małżeństwa w Brukseli
Treść
Blisko 200 osób zgłosiło swój udział w projekcji filmowej  sztuki teatralnej na podstawie medytacji o sakramencie małżeństwa Karola  Wojtyły pt. "Przed sklepem jubilera", która odbyła się wczoraj w  Parlamencie Europejskim w ramach obchodów Międzynarodowego Tygodnia  Małżeństwa. Wyświetlenie sztuki w reżyserii Paula Larminata poprzedziła  dyskusja nad środkami, jakie należałoby podjąć na szczeblu politycznym,  aby wspierać małżeństwo i zachęcać młodych do zakładania rodziny. 
Z  inicjatywy Federacji Stowarzyszeń Rodzin Katolickich w Europie  (Fédération des Associations Familiales Catholiques en Europe - FAFC) w  Parlamencie Europejskim miało wczoraj miejsce wydarzenie dość niezwykłe  jak na gmach, w którym rzadko zapadają decyzje przyjazne małżeństwu i  rodzinie. W ramach obchodów Międzynarodowego Tygodnia Małżeństwa, który  potrwa do 14 bm., zaprezentowano francuską adaptację sztuki Karola  Wojtyły "Przed sklepem jubilera".
Paul de Larminat, reżyser,  wyjaśnia, że pomysł realizacji sztuki, która ostatecznie w 2011 r.  doczekała się wydania w formie DVD, zrodził się już w sierpniu 1998 r.,  kiedy wraz z przyjaciółmi przyjechał do Castel Gandolfo, by  zaprezentować Janowi Pawłowi II spektakl pt. "Nazywać mnie będziecie  Małą Tereską". Jak wspomina, spotkanie z Ojcem Świętym było dla całej  ekipy niezapomnianym przeżyciem. - Kątem oka przyglądałem się Papieżowi  (...). Mimo całej tej niezwykłości, światła, które go otaczało, był on  całkowicie skoncentrowany na przestrzeni scenicznej i wydawał się  wszystko chłonąć... prawdziwy człowiek teatru! - wspomina Larminat.  Dodaje, że to właśnie wtedy podjął decyzję o realizacji tego  niewielkiego formatem, ale jakże głębokiego dzieła Karola Wojtyły  poświęconego małżeństwu.
Wczorajsza prezentacja była więc  niewątpliwie bardzo trafiona, a jej celem - jak powiedziała w rozmowie z  "Naszym Dziennikiem" Maria Hildingsson, sekretarz generalny FAFC - było  przede wszystkim promowanie małżeństwa i rodziny oraz zachęta do  refleksji nad działaniami, jakie należałoby podjąć na szczeblu  politycznym, by je wzmacniać. - Jednym z głównych zadań i wyzwań, jakie  mamy wobec młodego pokolenia, wobec tych, którzy w dużej mierze zaznali  albo w dalszym ciągu doświadczają cierpień w związku z rozpadem rodziny,  jest to, byśmy umieli wzbudzić w nich ufność - tłumaczy Maria  Hildingsson. - Ufność w to, że każdy z nich jest zdolny, by stworzyć  stały związek, który trwa wbrew trudnościom, jakie napotyka, który  dzięki nim się rozwija. Chodzi też o to, by młodzi uwierzyli, że  naprawdę mogą być kochani - precyzuje. Jak argumentuje, wszystkie  sondaże wskazują na to, że młodzi pragną budować stałe relacje, dążą do  założenia normalnej, zdrowej rodziny. - Katolickie stowarzyszenia  rodzinne, które reprezentujemy, działają właśnie w tym kierunku poprzez  formułowanie różnych propozycji w dziedzinie polityki rodzinnej,  kierowanie konkretnej pomocy do rodzin, przygotowywanie narzeczonych do  małżeństwa i oferowanie małżeństwom różnych form wsparcia. Zaproszenie  na środową projekcję było jednym z takich działań - mówi. Wpisało się  ono w trwający od poniedziałku Międzynarodowy Tydzień Małżeństwa.  Inicjatywa tego tygodnia, który obchodzony jest już w blisko 20 krajach  całego świata, zrodziła się w 1996 r. w Wielkiej Brytanii. Jak wskazuje  Richard Kane, pomysłodawca inicjatywy, tydzień małżeński jest przede  wszystkim kampanią, która ma uwydatnić pożytki, jakie dla każdej  społeczności wnoszą zdrowe małżeństwa. Chodzi o to, by za pośrednictwem  wydarzeń organizowanych głównie przy kościołach, a także w placówkach  kulturalnych i innych instytucjach odpowiednio edukować i informować  ludzi o korzyściach, jakie płyną z budowania trwałych związków  małżeńskich.
Anna Bałaban
Nasz Dziennik Czwartek, 9 lutego 2012, Nr 33 (4268)
Autor: au
 
                    