Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Twierdza Kłodzka - i tym razem nie zdobyta!

Treść

Kilkanaście tysięcy turystów i mieszkańców Kłodzka uczestniczyło w zakończonych wczoraj II Dniach Twierdzy Kłodzkiej zorganizowanych przez urząd miejski oraz tamtejsze placówki kulturalne i rekreacyjne. Honorowy patronat nad tą ciekawą imprezą sprawowali: wicemarszałek Sejmu RP Janusz Dobrosz oraz Ambasada Republiki Francji w Polsce.

Największym zainteresowaniem cieszyły się rekonstrukcje wkroczenia do Kłodzka wojsk francuskich i samej bitwy. Tak jak przed laty wojska pruskie przybyły na kłodzki rynek, żądając od burmistrza (w tę rolę wcielił się znakomicie obecny włodarz tego miasta Bogusław Szpytma) wydania rekrutów, którzy mieliby wzmocnić obronę Twierdzy Kłodzkiej, oraz pieniędzy przeznaczonych na żołd dla żołnierzy stacjonujących na tym obiekcie. Burmistrz w trosce o swoich mieszkańców przekonał hrabiego von Gotzena mieszkiem złota i ten zmniejszył radykalnie liczbę rekrutów potrzebnych do obrony Twierdzy. W pewnym momencie od strony mostu św. Jana natarły wojska francuskie, dlatego armia pruska wycofała się z rynku. Burmistrz schronił się za bramą ratusza. Francuzi zażądali poddania miasta i twierdzy, strzałem z armaty rozbili drzwi do ratusza. Żołnierze wnieśli tam flagę, będącą dowodem na to, że wojska francuskie zdobyły miasto. W obliczu przewagi liczebnej wojsk francuskich burmistrz podpisał akt kapitulacji. Dowodzący wojskami oblegającymi Kłodzko Hieronim Bonaparte w dowód uznania za racjonalność postępowania burmistrza ogłosił, że przywraca mu wszelkie godności i władzę nad miastem. Burmistrz poinformował z kolei Francuzów, że rekruci, którzy zostali pozyskani do obrony Twierdzy Kłodzkiej, będą się bronić. On jest w stanie poddać miasto, ale Twierdza będzie się nadal opierała wojskom francuskim.
Sama bitwa rozegrała się na przedmieściach Kłodzka, natomiast w czasie II Dni Twierdzy Kłodzkiej miejscem ścierania się poszczególnych regimentów był park przed Twierdzą. Armia francuska nacierała, prusacy bronili się, uzyskując w początkowej fazie bitwy nawet pewną przewagę. Z boku nieoczekiwanie zaatakował stacjonujący na Twierdzy 46. Pruski Pułk Piechoty, siejąc zamieszanie w szeregach wroga. Ale po zmianach w batalionach, przeszeregowaniu armii, Francuzi uderzyli ponownie, spychając Prusaków do obrony aż pod bramę Twierdzy, gdzie na ostatnich szańcach poległo wielu żołnierzy pruskich. Francuzi - tak jak przed 200 laty - odnieśli historyczne zwycięstwo. Jednak sama twierdza - jak powiedział "Naszemu Dziennikowi" artylerzysta 47. Pruskiego Pułku Piechoty, organizator całej rekonstrukcji Leszek Michalski - zasadniczo nie została przez nich zdobyta, gdyż wygrali oni bitwę na jej przedpolu. Rozgrywająca się w międzyczasie w Polsce kampania napoleońska spowodowała podpisanie rozejmu oraz w lipcu 1807 r. pokoju w Tylży, na mocy którego armia francuska wycofała się ze Śląska, a wojsko pruskie pozostało na Twierdzy Kłodzkiej.
- Twierdza Kłodzka, a także znajdujący się po drugiej stronie Nysy Kłodzkiej podobny obiekt będą takim naszym motorem napędowym promującym turystyczny rozwój stolicy Kotliny Kłodzkiej - zapewnił na konferencji prasowej burmistrz Bogusław Szpytma. - Tereny tych obiektów obejmujące swoim zasięgiem obszar 30 ha chcemy przeznaczyć na rozwój bazy hotelowej i gastronomicznej. Szacujemy, że remont i modernizacja obydwu twierdz będą kosztować ok. 50 mln złotych. Zamierzamy je pozyskać z różnych programów rządowych i europejskich. Najbliższym przedsięwzięciem w tym zakresie będzie jednak budowa gondolowej kolei linowej łączącej obydwie twierdze. Jej koszt to ok. 6 mln złotych. Pokryjemy go we własnym zakresie. Wszystko wskazuje na to, że kolejka ruszy w sierpniu 2008 r. - zapewnia burmistrz.
Uczestnicy II Dni Twierdzy Kłodzkiej mogli także wziąć udział w wielu ciekawych przedsięwzięciach przygotowanych z tej okazji przez Muzeum Ziemi Kłodzkiej, występach zespołów, pokazach tańców, walk i mody dawnej Polski. Dużym zainteresowaniem cieszył się również Jarmark Forteczny z licznym udziałem lokalnych wystawców, producentów artykułów spożywczych, rzemieślniczych i pamiątek.
Marek Zygmunt, Kłodzko
"Nasz Dziennik" 2007-08-27

Autor: wa

Tagi: twierdza klodzk