Tusk nie przekonał Rosjan
Treść
Przebywający z wizytą w Moskwie premier Polski Donald Tusk spotkał się z przedstawicielami rosyjskich władz, w tym z premierem Viktorem Zubkowem. - Gazociąg Północny to projekt na skalę ogólnoeuropejską, ukierunkowany na zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego całego kontynentu - oświadczył Zubkow. - Gazociąg Północny nie może zagrozić interesom kogokolwiek, może tylko polepszyć sytuację Polski - dodał. Premier Tusk, jak często wobec takiego stanowiska, przyjął łagodną postawę. W spotkaniu szefów rządu nie poruszono kwestii elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Polsce. Donald Tusk wieczorem spotkał się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
Tusk, podkreślając ciepłą atmosferę wizyty, zwrócił się do Rosjan ze słowami: "Na dworze zimno, a tutaj ciepło. Ogrzaliście nas". - Rozmawialiśmy dziś z panem premierem i doszliśmy do wniosku, że jest to korzystne dla wszystkich - powiedział premier Wiktor Zubkow. Rosja od początku stała na stanowisku, że rurociąg Amber jest nie do przyjęcia, zatem głośne deklaracje premiera Tuska musiały pozostać jedynie deklaracjami. Najbardziej zdumiewająca jest nagła zmiana zdania polskiego prezesa Rady Ministrów. W wydanym w dniu wizyty oświadczeniu kancelarii premiera dla prasy w punkcie 6. czytamy: "Gazociąg Amber jako alternatywa dla Gazociągu Północnego. Nord Stream to >dziecko Putina<; głównym zadaniem gazociągu jest odsunięcie Polski i innych tranzytowych krajów od gazowych dostaw". Tymczasem wystarczyło kilka słów zamienionych ze wschodnimi "partnerami", aby cała dotychczasowa polityczna retoryka została zastąpiona tak charakterystyczną dla obecnego premiera ugodową postawą.
Wprawdzie później premier Polski usiłował nieco złagodzić wydźwięk dotychczasowych wypowiedzi. - Nasze punkty widzenia na Nord Stream nie są tożsame, ale Polska i Rosja rzetelnie ze sobą współpracują - oświadczył.
Warto zauważyć, że po wybudow aniu rurociągu Nord Stream rola Rosji będzie rosła. - W sprawie Nord Stream i Amber Rosjanie informowali, że są mocno zdeterminowani, aby rurociąg północny był realizowany. Nie wykluczyli, że są w stanie rozmawiać o gazociągu Amber - poinformował polski premier, zapominając najwyraźniej, że dotychczasowe stanowisko Rosjan wykluczało możliwość wybudowania tego rurociągu jako konkurencyjnego względem projektu Gazpromu. - Strona rosyjska zapewniła, że Nord Stream nie wpłynie na ilość gazu wpływającego do Polski - oświadczył premier Tusk. Ciężko w tej sprawie zarzucić kłamstwo Rosji, gdyż być może na ilość gazu nie wpłynie, ale na jego cenę owszem.
Do Europy przez Rosję?
Premier Donald Tusk spotkał się z najpewniejszym kandydatem do schedy po Putinie - Dmitrijem Miedwiediewem. Politycy rozmawiali o relacjach polsko-rosyjskich. Rosja najwyraźniej z jednej strony nie chce zaryzykować kandydowania do UE, aby nie podzielić losu Turcji, która w 1959 roku, a więc jeszcze przed Portugalią i Wielką Brytanią, pretendowała do członkostwa we Wspólnocie i została odprawiona z kwitkiem. Z drugiej, uważa się za na tyle silnego i ważnego partnera Unii, że nie waha się wartościować udziału innych krajów w europejskich strukturach. Inaczej nie można interpretować bowiem słów Miedwiediewa, iż Polska pozostaje ważnym członkiem Wspólnoty Europejskiej.
Kreml chce kontroli nad tarczą
- Władimir Putin nie jest entuzjastą budowy tarczy antyrakietowej, ale uznał to za autonomiczną decyzję Polski, jakie jej elementy będą się na jej terenie znajdować - powiedział po rozmowie z rosyjskim prezydentem Donald Tusk. Polski premier nie wykluczył rosyjskiego monitoringu instalacji amerykańskich. - Nasze rozmowy nie miały charakteru negocjacji - podkreślił. - Ani Amerykanie, ani Czesi nie wykluczali jakiejś formy inspekcji - ocenił. Dodał, iż jest za wcześnie, aby deklarować, jak to się dalej rozwinie. Premier Tusk liczy na znalezienie formuły, która zadowoliłaby wszystkie strony.
Historyczny relatywizm
- Jeśli chodzi o tzw. sprawy bolesne wspólnej historii, to chcemy na ten temat rozmawiać - oświadczył Donald Tusk. - Prezydent Władimir Putin poruszył kwestię Katynia - powiedział polski premier. - Problem rozliczenia się z własną historią to przede wszystkim problem Rosjan - ocenił, nie wysuwając pod ich adresem jakiegokolwiek żądania sprostowania dotychczas sfałszowanej historii, która znajduje swoje odzwierciedlenie w najnowszych rosyjskich podręcznikach. - To nie jest tylko problem relacji między jednym krajem a drugim - dodał Tusk. - Kwestie historyczne powinny być dogłębnie badane przez historyków, nie zaś wykorzystywane do bieżących celów politycznych - podkreślił, zapominając najwyraźniej, że rosyjskie deklaracje na temat Katynia są niczym innym, jak tylko kolejną próbą uderzenia w Polskę i jej tożsamość.
Rosjanie zniosą embargo?
- Został uregulowany rynek produktów roślinnych i mięsnych - stwierdził na konferencji prasowej premier Zubkow, po czym dopiero na prośbę dziennikarza sprecyzował: "Usunęliśmy przeszkody w zniesieniu embarga", nie zaś samo embargo, jak sugerowałaby pierwsza wypowiedź. Wszystko wskazuje na to, że jeśli chodzi o zakaz wwozu do Rosji produktów z Polski, to karty ewidentnie rozdaje Kreml - nie odsunie się nawet o krok od tego, co będzie mu się opłacało, niezależnie od awansów polskich polityków.
Obaj premierzy rozmawiali szczegółowo o kwestiach gospodarczych. Od nowa pracę ma rozpocząć, najprawdopodobniej już w nowym składzie, Międzyrządowa Komisja ds. Gospodarczych, której posiedzenia nie odbywały się co najmniej od roku. Zadeklarowano również wzmocnienie ochrony inwestycji. Przedyskutowano stosunki na szczeblu regionalnym, w tym kwestię obwodu kaliningradzkiego, przy czym, jak zwykle, nie podano żadnych konkretów.
Wśród polskich delegatów znaleźli się przedsiębiorcy, z tym że ich obecność była jedynie symboliczna. Nie doszło bowiem do żadnych ustaleń poprawiających sytuację reprezentowanych przez nich firm. Nie podpisali również żadnego kontraktu.
W czasie wizyty Donald Tusk złożył wieńce na Grobie Nieznanego Żołnierza oraz pod pomnikiem poświęconym ofiarom represji politycznych - Kamieniem Sołowieckim. Później rozmawiał z przedstawicielami mieszkającej w Rosji Polonii. Wieczorem natomiast spotkał się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
Anna Wiejak, Moskwa
"Nasz Dziennik" 2008-02-09
Autor: wa