Tusk darował Merkel fotel w PE

Treść

Szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk obiecał kanclerz Niemiec Angeli Merkel, że PO nie odda niemieckim chadekom ważnego stanowiska w Parlamencie Europejskim, na które liczy ich przedstawiciel Elmar Brok. Takie informacje ujawniono w apelu wystosowanym wczoraj przez 20 polskich posłów do PE, m.in. z ramienia PiS, PSL oraz niezrzeszonych. Wezwali oni Donalda Tuska, by odwołał daną kanclerz Merkel obietnicę wycofania kandydatury Jacka Saryusza-Wolskiego na stanowisko szefa Komisji Spraw Zagranicznych PE.
"Zwracamy się z najgorętszym apelem o wykorzystanie ogromnej szansy, jaką jest dla Polski możliwość objęcia funkcji szefa Komisji Spraw Zagranicznych Parlamentu Europejskiego przez reprezentanta Waszej Partii" - napisali posłowie do PE w wystosowanym wczoraj apelu. Ujawnili w nim również szczegóły zakulisowych rozmów Tuska z szefową niemieckiego rządu. "Dobiegły do nas informacje, że lider PO Donald Tusk w rozmowie z liderem CDU Angelą Merkel obiecał rezygnację przez PO z popierania Jacka Saryusza-Wolskiego" - poinformowali posłowie. Podkreślili oni w skierowanym do Tuska piśmie, że "Polska nie może tracić swojej ogromnej szansy wpływu na politykę UE przez wewnętrzne rozgrywki PO". "Apelujemy do Donalda Tuska o zmianę tej decyzji, deklarując jednocześnie, że Jacek Saryusz-Wolski ma nasze pełne poparcie i szacunek" - zadeklarowali.
Przedstawiciele PO uważają, że nie mają szans na obsadzenie dwu ważnych komisji w Parlamencie Europejskim. Do tej pory byli nastawieni na utrzymanie komisji budżetowej, której szefem jest Janusz Lewandowski. Za takim rozwiązaniem opowiadają się Niemcy, obiecując poparcie dla kandydatury Lewandowskiego jako szefa komisji budżetowej. Jak napisała wczoraj PAP - uzgodnienia takie zostały już dawno zawarte i trzeba byłoby teraz zmieniać całą układankę. Komisja budżetowa jest również bardzo ważna dla Polski, ponieważ uczestniczy w podziale środków budżetowych Unii Europejskiej. Z ostatnich informacji wynika, że PO jest podzielona co do oceny, w której komisji utrzymać swojego człowieka, i w tej sprawie waha się także Donald Tusk.
Parlament Europejski wybrał wczoraj nowe władze. Jego nowym przewodniczącym został Niemiec Hans-Gert Poettering. Dwóch dotychczasowych wiceprzewodniczących z Polski - Jacka Saryusza-Wolskiego (PO) i Janusza Onyszkiewicza (PD) - zastąpili Adam Bielan (PiS) i Marek Siwiec (SLD).
BM
"Nasz Dziennik" 2007-01-17

Autor: wa