Turystyka znosi granice
Treść
"Międzynarodowa ścieżka dydaktyczna Udava - Solinka" to interesujące przedsięwzięcie edukacyjne, które zrealizowali wspólnie leśnicy z Polski i Słowacji. Liczy ona ponad 11 km tras turystycznych, w większości po stronie polskiej.
Całe przedsięwzięcie znosi w praktyce granicę turystyczną między Polską i Słowacją w bardzo atrakcyjnym obszarze Bieszczadów. Odcinki międzynarodowej ścieżki łączą się na głównym grzbiecie Karpat w Balnicy. - Sama ścieżka będzie dodatkową atrakcją dla podróżujących Bieszczadzką Kolejką Leśną latem, a także pozwoli na zimową eksplorację gór ludziom wędrującym na nartach. To ważny wkład leśników w ofertę turystyczną naszego regionu - uważa Edward Balwierczak, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie. Po słowackiej stronie ścieżka liczy 2,5 km długości, po polskiej na terenie nadleśnictw Cisna i Komańcza jest bardziej rozbudowana i ciągnie się na przestrzeni 9 kilometrów. Prowadzi od stacyjki kolejowej w Balnicy 3,5-kilometrową pętlą przez dawną wieś Solinkę, gdzie oprócz dzikich, niczym niezmąconych krajobrazów można podziwiać bieszczadzką przyrodę, łącznie ze stanowiskami bobrów i różnymi aspektami leśnictwa w górach. - Tu również istnieje duża szansa na spotkanie tropów dzikiej zwierzyny, w tym wielkich drapieżników. Druga część trasy o długości 5,5 km wiedzie doliną dawnej wsi Balnicy. Prócz atrakcji przyrodniczych spotkać tu można kulturowe ślady po dawnych mieszkańcach: krzyż pańszczyźniany, dawne cerkwisko i kaplicę z wizerunkiem Matki Bożej Leśnej i źródłem wody leczniczej. Ta część trasy kończy się w Woli Mchowej - powiedział nam Edward Marszałek, rzecznik RDLP w Krośnie.
Projekt ścieżki został dofinansowany z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz budżetu państwa za pośrednictwem Euroregionu Karpackiego w ramach programu Współpracy Transgranicznej Rzeczpospolita Polska - Republika Słowacka 2007-2013.
Mariusz Kamieniecki
Nasz Dziennik 2010-10-14
Autor: jc