Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Turysto - pomyśl, zanim podpiszesz

Treść

Po sezonie wakacyjnym do rzeczników konsumentów napływa co roku wiele skarg na nierzetelne firmy turystyczne. Wyniki kontroli przeprowadzonej przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów pokazują, że wielu spośród organizatorów turystyki w umowach przedstawianych klientom do podpisu stosuje niedozwolone prawem zapisy.
Kontrola objęła 119 małych firm turystycznych. Jednak tylko 5 z nich w treści umów z klientami nie naruszało obowiązującego prawa. - Wyniki kontroli okazały się złe, żeby nie powiedzieć dramatyczne - stwierdził prezes urzędu Cezary Banasiński. - Jest rzeczą bardzo niepokojącą, że firmy turystyczne nie przejmują się ani stosowaniem w umowach klauzul niedozwolonych, ani przepisami ustawy o usługach turystycznych - zaznaczył. Wiele stwierdzonych nieprawidłowości dotyczy kwestii cen. Warto bowiem pamiętać, że zmiana ceny imprezy turystycznej może nastąpić tylko w ściśle określonych w umowie przypadkach i nie później niż na 20 dni przed rozpoczęciem wycieczki. Często jednak organizatorzy zastrzegają sobie możliwość zmiany ceny nawet na tydzień przed wyjazdem. Niezgodne z przepisami jest również zastrzeżenie sobie przez organizatora prawa zmiany programu imprezy w stosunku do informacji zawartych w umowie czy w katalogu bez możliwości wypowiedzenia przez klienta umowy. Chodzi np. o zmianę standardu hotelu czy jego położenia. Niezgodne z prawem są również zapisy w umowach ograniczające odpowiedzialność organizatora w przypadku ofert last minute. Prawo bowiem nie wyróżnia tego typu ofert specjalnych, co oznacza, że klienci z nich korzystający są w pełni chronieni przez prawo.
Często też biura podróży przedłużają terminy rozpatrywania reklamacji klientów. Ustawa o usługach turystycznych przewiduje jednak, że jeśli biuro nie ustosunkuje się pisemnie do złożonej reklamacji w ciągu 30 dni od zakończenia wycieczki lub złożenia skargi, to reklamację uznaje się jako uzasadnioną.
Jan Korsak, prezes Polskiej Izby Turystyki, do której należy 27 ze 114 skontrolowanych firm, zaznaczył, że wyników kontroli nie można rozciągać na wszystkie firmy turystyczne, gdyż skontrolowano jedynie pewien wycinek branży. - Jeżeli ktoś nie przestrzega obowiązujących przepisów, to stanowczo to potępiamy - powiedział Korsak. Podkreślił też, że Izba cały czas pracuje nad tym, aby umowy przedstawiane do podpisania klientom nie zawierały błędów. Przygotowywany jest np. wzór dokumentu umowy, który mógłby być stosowany przez firmy turystyczne.
Skargi na nierzetelne firmy turystyczne można składać u powiatowych rzeczników konsumentów, a sygnały o nieprawidłowościach przesyłać również do UOKiK.
Artur Kowalski

"Nasz Dziennik" 2005-06-30

Autor: ab