Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Tu poznasz księdza Kotlarza

Treść

Starania o odnowienie dawnej plebanii ks. Romana Kotlarza i urządzenie w niej izby pamięci rozpoczęły się trzy lata temu (FOT. ARCH.)
Bohater Czerwca ’76 ma swój Dom Pamięci

Fotografie, dokumenty i inne pamiątki ze zbiorów parafian i Instytutu Pamięci Narodowej znalazły się na wystawie poświęconej ks. Romanowi Kotlarzowi, jednemu z bohaterów Radomskiego Czerwca’76. Wystawa jest częścią Domu Pamięci Księdza Romana Kotlarza, który wczoraj został otwarty w parafii Trablice-Pelagów koło Radomia.

Dom mieści się w budynku dawnej plebanii, gdzie przez 15 lat mieszkał ks. Roman Kotlarz, od 1961 roku aż do swej męczeńskiej śmierci w 1976 roku. Znalazła się w nim stała wystawa poświęcona życiu i działalności kapłana, zatytułowana „Ksiądz musi zaprzestać”. Ekspozycja ta została przygotowana kilka lat temu przez radomską delegaturę IPN i odwiedziła kilkadziesiąt miast, była pokazywana także w Sejmie. Teraz została wzbogacona o zdjęcia i różne dokumenty dotyczące ks. Kotlarza, które mają w swoich zbiorach jego byli parafianie. Część pamiątek przekazał też obecny proboszcz parafii w Trablicach-Pelagowie ks. Jan Podsiadło. Zbiór ma być zresztą cały czas rozszerzany, jak zapewnił wójt gminy Kowala Sławomir Stanik.

Otwarcie Domu Pamięci Księdza Romana Kotlarza poprzedziła Msza Święta, której przewodniczył ks. bp Henryk Tomasik, ordynariusz diecezji radomskiej. Homilię wygłosił ks. infułat Stanisław Kowalczyk, który studiował razem z ks. Romanem Kotlarzem w seminarium diecezjalnym w Sandomierzu. Ksiądz Kowalczyk zauważył, że w seminarium ks. Kotlarz niczym specjalnym się nie wyróżniał, ale już wtedy dało się zauważyć, że był koleżeński, dobry, prosty. – Było widać, jak poważnie traktuje swoje powołanie. Był wiernym sługą Ewangelii Jezusa Chrystusa – podkreślił ksiądz infułat. Przejawiało się to przede wszystkim w trosce ks. Kotlarza o rzetelne przekazywanie prawdy Bożej, co ściągało na niego prześladowania ze strony komunistycznej władzy przez całe jego kapłańskie życie.

Wiara nie jest sprawą prywatną

Ze śmierci ks. Romana Kotlarza płyną dla nas – zdaniem ks. Kowalczyka – dwie nauki. Pierwsza to ta, że wiara ma wymiar społeczny, że nie można jej zamykać w ramach nawet największej świątyni ani w ramach prywatnego domu. A tak wiarę chcieli ograniczyć komuniści, to samo chcą teraz zrobić przedstawiciele ideologii liberalnej. Przykładem ich działań jest walka z lekarzami, którzy podpisali Deklarację Wiary, czy też promowanie ideologii sprzecznych z Dekalogiem za pomocą zainstalowania „tęczy” na warszawskim placu Zbawiciela. Ksiądz Kowalczyk podkreślił, że władze nie mogą zabronić ludziom publicznego wyznawania wiary, a chrześcijanie powinni się o to prawo upominać.

Drugą nauką płynącą ze śmierci ks. Kotlarza jest prawda zapisana przez św. Jana Pawła II na łamach encykliki „Redemptor hominis” –zasada personalizmu. Oznacza ona, że w ekonomii i polityce najważniejszy jest człowiek. Teraz przykładem łamania tej zasady jest choćby sprawa prof. Bogdana Chazana i klauzuli sumienia lekarzy czy też agresja wobec chrześcijaństwa ze strony pseudoartystów. I naszym zadaniem jest – zaznaczył ks. Stanisław Kowalczyk – obrona wartości, aby nie zabijano ludzi, nie łamano ludzkich sumień.

Przykłady pociągają

Po Mszy Świętej uczestnicy uroczystości przeszli pod budynek dawnej plebanii, gdzie odsłonięto tablicę ks. Romana Kotlarza i jego Dom Pamięci – ich poświęcenia dokonał ks. bp Henryk Tomasik. Ordynariusz radomski zwrócił uwagę, że osoba ks. Romana przypomina nam o tym, iż „słowa pouczają, ale przykłady przyciągają”. A ks. Kotlarz swoim życiem udowodnił, że troszczył się o drugiego człowieka i o Ojczyznę. – Pochylamy czoła przed człowiekiem, który bardzo wiele wycierpiał. Jego czyny mówią za niego. To miejsce będzie przemawiało w imieniu ks. Romana –podkreślił ks. bp Tomasik.

Stanisław Kowalski, prezes Stowarzyszenia Radomski Czerwiec ’76, zwrócił uwagę, że ten Dom ma przybliżyć młodym ludziom postać księdza i dziedzictwo, jakie nam zostawił. – Ksiądz Roman Kotlarz podzielił los prześladowanych robotników – przypomniał Stanisław Kowalski.

Ksiądz Roman Kotlarz to jeden z bohaterów Radomskiego Czerwca‘76. Gdy tysiące robotników 25 czerwca szło w kierunku komitetu wojewódzkiego PZPR, aby zaprotestować przeciwko drastycznym podwyżkom cen żywności, ks. Kotlarz udzielił im kapłańskiego błogosławieństwa w chwili zagrożenia życia. Potem wiele razy modlił się wraz ze swoimi parafianami w intencji pobitych, aresztowanych i wyrzucanych z pracy ludzi. Był prześladowany przez Służbę Bezpieczeństwa, nachodzono go na plebanii, bito. Swoją ostatnią Mszę Świętą ks. Roman Kotlarz odprawił 15 sierpnia 1976 roku, zasłabł wtedy przy ołtarzu, odwieziono go do szpitala, gdzie zmarł 18 sierpnia. Został pochowany w rodzinnych Koniemłotach koło Staszowa, gdzie dzisiaj, dokładnie w 38. rocznicę śmierci, także odbędą się uroczystości ku czci ks. Kotlarza, a Msza Święta zostanie odprawiona w intencji jego beatyfikacji.

Ksiądz Kotlarz został pośmiertnie odznaczony przez prezydenta na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego Złotym Krzyżem Zasługi z Mieczami, a przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.

Krzysztof Losz, Trablice-Pelagów
Nasz Dziennik, 18 sierpnia 2014

Autor: mj