Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Tu nie ma słabych

Treść

Niemcy, Turcja i Holandia będą rywalami polskich siatkarek w grupie B kontynentalnego turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich. Paszport do Pekinu wywalczy tylko jego zwycięzca, a jak mówi trener naszej drużyny Marco Bonitta, w Halle próżno szukać słabeuszy.

W tym niemieckim mieście w dniach 15-20 stycznia przyszłego roku odbędą się "małe mistrzostwa Europy". Wśród najlepszych drużyn kontynentu zabraknie bowiem jedynie Włoszek, które olimpijski awans wywalczyły na Pucharze Świata w Japonii. Poza nimi zagrają wszyscy najlepsi, a miejsce jest jedno. Do Pekinu poleci tylko zwycięzca zawodów, zapowiadających się z tego powodu ekscytująco. Polki trafiły do grupy B, obok Holandii, Niemiec i Turcji. W grupie A zmierzą się ze sobą Serbia, Rosja, Rumunia oraz Chorwacja. Po dwie najlepsze drużyny awansują do półfinałów, ich zwycięzcy spotkają się w finale o paszporty do Pekinu. - W turnieju w Halle nie będzie słabych drużyn, więc nie mogę powiedzieć, że chciałbym bardziej grać z tym czy z innym zespołem. W tym aspekcie losowanie nie ma więc większego znaczenia. Trzeba grać i wygrywać z każdym przeciwnikiem. Turniej ten na pewno będzie ciężki, ale zarówno skład naszej grupy, jak i kolejność poszczególnych spotkań nie ma w tym momencie znaczenia. Nie wpłynie to też w żadnym stopniu na cykl przygotowań do turnieju - skomentował Marco Bonitta. Włoch jest przekonany, że "Złotka" stać na sukces. Walka o medal w Pekinie (nie sam awans!) jest zresztą głównym celem jego pracy nad Wisłą.
Zgrupowanie naszej reprezentacji przed imprezą w Halle rozpocznie się 3 stycznia w Szczyrku.
Pisk
"Nasz Dziennik" 2007-12-05

Autor: wa